Wysoka wygrana Ślęzy Wrocław przed własną publicznością

Wynik spotkania otworzył w 7.minucie kapitan Ślęzy Robert Pisarczuk, który wykorzystał błąd jednego z defensorów gości i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Drugie trafienie padło łupem Huberta Muszyńskiego, który strzałem głową podwyższył wynik rywalizacji. Taki wynik utrzymał się do przerwy, ale patrząc na nastawienie gospodarzy, można było być pewnym, że na tym się nie skończy.

Tak też się stało po zmianie stron, w 64. minucie podanie Piotra Stępnia do Adama Samca, który pięknym uderzeniem zdobył swoją pierwszą bramkę w tym spotkaniu. Ślęza poszła za ciosem i nie dała wytchnienia rywalom, dzięki czemu pięć minut później było już 4:0 a autorem gola był Adrian Niewiadomski. Wysoka wygrana miejscowych była już niemal przesądzona, teraz należało określić tylko rozmiar tej wygranej. Tuż przed końcem kropkę na i postawili Vinicius Matheus oraz Piotr Stępień - ustalając wynik spotkania na 6:0. 

7' 1:0 Pisarczuk

16' 2:0 Muszyński

64' 3:0 Samiec

69' 4:0 Niewiadomski

88' 5:0 Matheus

90' 6:0 Stępień

Ślęza Wrocław: Wąsowski - Afonso, Niewiadomski, Samiec, Muszyński, Bohdanowicz, Tomaszewski, Stempin, Pisarczuk, Fediuk, Stępień

Carina Gubin: Kubasiewicz - Walczak, Pietrzczyk, Woźniak, Staszkowian, Diduszko, Antochów, Grzysławski, Maraszkiewicz, Boksiński, Matuszewski

Foto: Ślęza Wrocław