Wisła Sandomierz ograła Siarkę Tarnobrzeg

Wisła Sandomierz wyciągnęła wnioski z zeszłotygodniowego starcia z Wisłą Puławy i od początku lepiej prezentowała się na stadionie przy ulicy Koseły 3a. Mecz z Siarką Tarnobrzeg był szczególny dla Jarosława Piątkowskiego, który w przeszłości przywdziewał zielono-czarno-żółte barwy.

37-letni pomocnik bardzo często groźnie dośrodkowywał, a starali się je wykorzystywać m.in. Jakub Konefał oraz Mirosław Kmiotek. Czujny w bramce był jednak Hieronim Zoch, który często ratował swoją drużynę od utraty bramki. Wisła w końcówce mogła wyjść na prowadzenie, jednak piłka zatrzymała się na słupku.

Druga odsłona była już dużo ciekawsza, a przede wszystkim kibice mogli oglądać w niej bramki. Pierwsza z nich padła w 67. minucie, kiedy to Krzysztof Zawiślak przyjął futbolówkę i pewnym strzałem posłał ją do siatki. Nastała wielka radość w sandomierskim zespole.

Siarka chciała jak najszybciej doprowadzić do wyrównania, jednak nie dawała rady dobrze spisującej się Wiśle. W samej końcówce spotkania, gospodarze zdobyli jeszcze jednego gola. Piłkę zagrywał wychowanek Błękitnych Ropczyce, a formalności dopełnił Dariusz Brągiel, ustalając wynik spotkania.

Wisła Sandomierz - Siarka Tarnobrzeg 2-0 (0-0)

1-0 Krzysztof Zawiślak (67)

2-0 Dariusz Brągiel (85)

Wisła Sandomierz: Pietras – Wojsa, Konefał, Wojcinowicz, Chorab (60. Franczak), Brągiel (89. Charszla), Siedlecki (68. Jeziorski), Tyl, Kmiotek, Piątkowski (90. Kuśmierczyk), Zawiślak (90. Tenderenda)

Siarka Tarnobrzeg: Zoch – Głaz, Jozefiak, Wawrylak, Sulkowski, Lenartowski, Wiktor (77. D'Apollonio), Janeczko, Mróz, Kargulewicz, Ropski

Żółte kartki: Wojcinowicz, Tyl, Kmiotek, Piątkowski - Józefiak, Janeczko

Sędziował: Krzysztof Pachołek (Lubaczów)

Foto: Radosław Kuśmierz