Wisła Płock przegrała z Arką Gdynia 1-3 (0-0) w pierwszym sobotnim spotkaniu 5. Kolejki LOTTO Ekstraklasy. Był to 100. mecz pomocnika Arki Gdynia Michała Janoty w najwyższej klasie rozgrywkowej.

W 25. minucie spotkania wynik mógł otworzyć Damian Szymański. Pomocnik gospodarzy zdecydował się na uderzenie. Piłka uderzyła w słupek bramki Pavelsa Šteinborsa i wyszła poza boisko.

W 34. minucie los się mógł uśmiechnąć do przyjezdnych. Rafał Siemaszko wyszedł sam na sam z Thomasem Dähne, ale zamiast uderzyć zdecydował się podać do Aleksandyra Kolewa.

W 37. minucie Dawid Sołdecki rzucił piłkę na prawą stronę do Damiana Zbozienia, a ten minął Patryka Stępińskiego i uderzył w kierunku bramki trafiając wprost w dobrze ustawionego bramkarza Nafciarzy.

W 41. minucie ponownie zawodnicy Wisły Płock mieli szansę wyjść na prowadzenie. Tym razem na bramkę uderzał Ricardinho, ale piłka po jego uderzeniu trafiła w słupek.

W 46. minucie bardzo dobrze w drugą połowę mogli wejść podopieczni trenera Zbigniewa Smółki. Do piłki dośrodkowanej z rzutu rożnego na dalszy słupek wyszedł Adam Marciniak. Futbolówkę uderzoną przez obrońcę gości z linii bramkowej wybił Damian Szymański.

W 55. minucie Aleksandyr Kolew wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Goran Cvijanović otrzymał piłkę z lewej strony pola karnego i zdecydował się odegrać w kierunku bramki. Z najbliższej odległości głową piłkę do siatki skierował bułgarski napastnik zespołu z Gdyni.

W 66. minucie powinna paść kolejna bramka dla przyjezdnych. Michał Janota urwał się na prawym skrzydle następnie w polu karnym minął obrońcę i podał do Kolewa, który w ostatniej chwili został zablokowany przez Alana Urygę.

W 69. minucie wyrównującego gola zdobył Ricardinho. Po zamieszaniu w polu karnym. Najlepiej zachował się napastnik gospodarzy umieszczając piłkę w siatce.

W 82. minucie Maciej Jankowski wyprowadził Arkę na prowadzenie. Na 8. minut przez zakończeniem regulaminowego czasu gry Damian Zbozień dośrodkował z prawej strony w pole karne. Gdzie walkę o górną piłkę wygrał Jankowski umieszczając piłkę w siatce.

W doliczonym czasie gry wynik spotkania ustalił Rafał Siemaszko. Napastnik gości otrzymał podanie od Michała Janoty, który rozgrywał swój 100 mecz w Ekstraklasie i w sytuacji sam na sam nie zmarnował okazji.

WISŁA PŁOCK - ARKA GDYNIA 1-3 (0-0)

0-1 Aleksandyr Kolev (55.)

1-1 Ricardinho (69.)

1-2 Maciej Jankowski (82.)

1-3 Rafał Siemaszko (90.+)

Wisła Płock: Dähne - Stefańczyk, Uryga, Dźwigała, Stępiński - Varela (57. Mateusz Szwoch), Furman, Szymański, Merebaszwili (64. Semir Štilić) - Ricardinho, Zawada (67. Carlitos).

Arka Gdynia: Šteinbors - Zbozień, Marić, Helstrup, Marciniak (67. Adam Danch) - Aankour (74. Maciej Jankowski), Sołdecki, Cvijanović (79. Andrij Bohdanow), Janota, Siemaszko - Kolew.

żółte kartki: Siemaszko, Kolew, sędzia: Paweł Gil (Lublin), widzów: 4 082

foto:Twitter Arka Gdynia

galkokrz