Podopieczni Macieja Stolarczyka w końcu przekonująco wygrali. Gospodarze rozgromili beniaminka, a dwa gole dla Białej Gwiazdy zdobył Paweł Brożek.


Pierwsze minuty spotkania były dość wyrównane i żadna z drużyn nie wykazywała się ponadprzeciętną aktywnością. Piłkarze ŁKS-u Łódź jednak zaczęli popełniać błędy w obronie i wydawać by się mogło że nadal w ich głowach siedzi niedzielny mecz z Piastem Gliwice.

Wisła Kraków z czasem zaczęła coraz śmielej atakować i w końcu w 23. minucie Vukan Savicevic podawał do bardzo aktywnego z przodu Pawła Brożka, który głową wykończył akcję i dał prowadzenie Białej Gwieździe. Łodzianie szybko ruszyli do ataku, jednak zagranie do Daniego Ramireza okazało się zbyt mocne.

Podopieczni Macieja Stolarczyka nadal atakowali, ale defensywa ŁKS-u skutecznie odpierała ataki. Wiślacy skutecznie wyłączyli Daniego Ramireza, a ponadto w końcówce pierwszej odsłony podwyższyli prowadzenie. Centrę od Macieja Sadloka wykorzystał Dawid Niepsuj i krakowianie z dwubramkową zaliczką schodzili na przerwę.

Po zmianie stron gospodarze jeszcze mocniej przycisnęli i już w 52. minucie stanęli przed doskonałą okazją, a wykańczał akcję Rafał Boguski, ale trafił w słupek. Kazimierz Moskal nie będzie miło wspominał powrotu do Krakowa, choć jego piłkarze mieli nieliczne sytuacje. Jedną z nich na gola próbował zamienić Jan Grzesik, lecz ze strzałem poradził sobie Michał Buchalik.

Chwilę później kontaktowego gola mógł zdobyć Dani Ramirez, lecz ponownie interweniował bramkarz Wisły. Niewykorzystane okazje się mszczą i w 61. minucie Vukan Savicevic podwyższył na 3-0, nie dając żadnych szans Michałowi Kołbie.

Niedługo po tym, prowadzenie gospodarzy mogło być jeszcze większe. Jakub Błaszczykowski zagrywał w szesnastkę, a tam do piłki podszedł Rafał Boguski, lecz ponownie górą był golkiper ŁKS-u. Wiślacy nadal byli stroną dominującą i co chwile zagrażali bramce łodzian.

W 81. minucie przed doskonałą szansą stanął Aleksander Buksa, ale piłka po jego uderzeniu wylądowała na słupku. Ostatni akcent meczu należał jednak do Pawła Brożka, który wykorzystał idealną centrą Jakuba Błaszczykowskiego i ustalił rezultat spotkania.  


Wisła Kraków - ŁKS Łódź 4-0 (2-0)

1-0 Paweł Brożek (23)

2-0 David Niepsuj (44)

3-0 Vukan Savicevic (61)

3-0 Paweł Brożek (90)


Wisła Kraków: Buchalik – Niepsuj, Klemenz (46. Wasilewski), Janicki, Sadlok – Boguski, Silva, Savicevic, Chuca (60. Błaszczykowski) – Wojtkowski (76. Buksa), Paweł Brożek

ŁKS Łódź: Kołba – Grzesik, Rozwandowicz, Sobociński, Bogusz – Pirulo (63. Bryła), Guima, Kalinkowski, Wolski (71. Ł. Piątek), Ramirez – Sekulski (83. Kujawa)

Żółte kartki: Niepsuj, Buksa 

Sędziował: Szymon Marciniak (Płock) 

Widzów: 17 045


Foto: Przemysław Marczewski/Wisła Kraków

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.