WATKEM Korona Rzeszów idzie jak burza i pozbawia punktów kolejną ekipę. Tym razem beniaminek z Załęża okazał się lepszy od Chełmianki Chełm.


WATKEM Korona Rzeszów po raz kolejny pokazała moc i dała sygnał, że łatwo z nią nie będzie. Tym razem podopieczni Grzegorza Opalińskiego pozbawili punktów Chełmiankę Chełm, która przed dzisiejszym meczem była niepokonana. Samo spotkanie rozpoczęło się z 15-minutowym opóźnieniem, bowiem beniaminek z Załęża miał problemy na trasie.

Lepiej od początku prezentowała się ekipa z Podkarpacia, choć brakowało z jej strony konkretów. Później inicjatywę przejęła Chełmianka, która próbowała zaskoczyć defensywę ekipy z Rzeszowa, jednak ta bezbłędnie wykonywała swoją pracę. Korona także dobrze prezentowała się w ofensywie, czego efektem był gol do szatni, którego autorem był Mateusz Jędryas.

W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie i to nadal zespół z Chełma częściej starał się być przy piłce, jednak zbyt wiele z tego nie wynikało. Przyjezdni natomiast spokojnie czekali, co się opłaciło, bowiem w 70. minucie podwyższyli na 2-0, a tym razem do siatki trafił Maciej Maślany. Rzeszowianie w tym meczu mieli jeszcze jedną bardzo dobrą okazję, a konkretnie miał ją Maślany, który jednak uderzył nad bramką.



0-1 Mateusz Jędryas (45) 
0-2 Maciej Maślany (71) 


Chełmianka Chełm: Ciołek - Wołos, Mazur, Zbiciak (46. Budzyński), Wiatrak, Kanarek (71. Bednara), Piekarski, Brzozowski (78. Gustaw), Grądz (46. Dziubiński), Bonin, Kahsay (79. Skoczylas)

WATKEM Korona Rzeszów: Pawlus - Kardyś, Rygiel, Kocój, Nieckarz (79. Cholewa), Padiasek, Maślany, Skiba, Bober, Karwacki (75. Dudzik), Jędryas (61. Piątek)


Foto: Radosław Kuśmierz

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.