Stal Stalowa Wola lepsza od Avii Świdnik

Od początku stroną przeważającą była Stal Stalowa Wola, jednak nie potrafiła ona zamienić tego na bramki. Podopieczni Jaromira Wieprzęcia częściej utrzymywali się przy piłce, a już w 7. minucie umieścili piłkę w siatce. Gol jednak nie został uznany, bowiem arbiter odgwizdał faul. Miejscowi nadal atakowali, ale Avia Świdnik bardzo dobrze prezentowała się w obronie.

Przyjezdni nie ograniczali się jednak do dobrej gry w defensywie i czasem też postraszyli "zielono-czarnych" z przodu. "Stalówka" w końcówce mocniej przycisnęła, a dobrą okazję miał Aleksander Drobot, lecz piłka po jego uderzeniu minęła bramkę. Po zmianie stron to nadal ekipa ze Stalowej Woli była stroną przeważającą i częściej była przy piłce oraz stworzyła sobie więcej okazji.

Na początku drugiej odsłony, gospodarze mieli dwie bardzo dobre okazje. Najpierw spróbował Michał Mistrzyk, a po chwili szansę miał Szymon Jopek. Niedługo po tym niebezpiecznie zrobiło się w polu karnym Avii, jednak niecelnie główkował Drobot. Zespół ze Świdnika także kilkukrotnie zagroził miejscowym. W 62. minucie jeden z graczy "żółto-niebieskich" strzelił nawet gola, ale arbiter odgwizdał spalonego.

Stal nie zatrzymywała się i wciąż szukała gola na 1-0. Tego udało się znaleźć w 78. minucie, a gola zdobył wprowadzony chwilę wcześniej Tomasz Płonka. Nastała wielka radość w obozie "zielono-czarnych", zaś Avia czym prędzej ruszyła do ataku. Zrobiło się gorąco, ale miejscowi opanowali sytuację i ostatecznie wygrali to spotkanie.

Stal Stalowa Wola - Avia Świdnik 1-0 (0-0)

1-0 Tomasz Płonka (78)

Stal Stalowa Wola: Siudak – Waszkiewicz, Khorolskyi, Pietrzyk, Zięba (78. Sobotka), Mistrzyk, Mroziński, Wiktoruk, Drobot (78. Szifer), Jopek (90. Conde), Piechniak (69. Płonka)

Avia Świdnik: Szelong – Kursa, Dobrzyński, Szpak, Cielebąk, Białek, Maluga, Niewęgłowski, Uliczny, Darmochwał, Mykytyn. 

Żółte kartki: Piechniak, Wiktoruk. Wietecha – Oziemczuk

Sędziował: Adam Jamka (Kielce).

Foto: Radosław Kuśmierz