Piłkarze Piotra Jacka wykonali zadanie bezbłędnie i tylko od nich zależy czy utrzymają się na trzecioligowym froncie, bowiem do zaklepania miejsca na kolejny sezon brakuje im punktu.
Stal Brzeg wiedziała o co grała i od początku meczu zdobyła sporą przewagę na boisku, kontrolując przebieg wydarzeń. Goście starali się bronić i jakoś im to wychodziło, jednak z czasem było coraz trudniej. Dobrą okazję do zdobycia bramki miał Dawid Pożarycki, ale jego strzał zatrzymał się na słupku.
Dominację brzeżanie potwierdzili na kilka minut przed końcem pierwszej odsłony, gdy zawodnik Ruchu Radzionków, Marcel Gieroń faulował w polu karnym Damiana Celucha, a sędzia podyktował jedenastkę. Do futbolówki podszedł sam poszkodowany i pokonał golkipera gości. Na domiar złego dla gości, arbiter faul Marcela Gieronia wycenił na czerwoną kartkę.
Po zmianie stron dominacja Stali zaczęła się powiększać, lecz bezpieczeństwo zapewnił w 58. minucie Kamil Szubertowski strzałem z rzutu wolnego. Do końca spotkania więcej bramek już nie padło i gospodarze kwestię utrzymania mają w swoich nogach.
Stal Brzeg - Ruch Radzionków 2-0 (1-0)
1-0 Damian Celuch (42-rzut karny)
2-0 Kamil Szuberowski (58)
Stal Brzeg: Stitou - Szubertowski, Pożarycki, Przystalski, Maj (61. Kolanko)- Kulczycki (33. Żegleń), Danielik, Chodyga (61. Gajda), Kuriata, Cieślik (81. Jankowski) - Celuch
Foto: Brzeg24.pl
Komentarze
Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.