Skromne zwycięstwo Cracovii z Lechią Gdańsk

W 19. minucie pierwsi niebezpiecznie zaatakowali goście. Rafał Wolski łatwo poradził sobie z miejscowymi obrońcami. Zdecydował się na uderzenie, z którym bez problemu poradził sobie Michal Peškovič. 

W 26. minucie  Pasy były bliskie objęcia prowadzenia. Piłkę wrzucał Michal Sipľak, do dośrodkowania doszedł Filip Piszczek. Piłka po uderzeniu młodego napastnika Cracovii o centymetry minęła słupek bramki strzeżonej przez Dušana Kuciaka.

W 34 min goście przeprowadzili bardzo niebezpieczną kontrę. Lewym skrzydłem popędził Lukáš Haraslín, w polu karnym ograł Michała Helika. Na szczęście dla Cracovii strzelił niecelnie. 

W 42 min Pelle van Amersfoort główkował, ale za lekko, by pokonać słowackiego bramkarza gdańskiej drużyny.

W pierwszej minucie doliczonego czasu gry gospodarze wyszli na prowadzenie. Sergiu Hanca dograł z lewej strony wprost na głowę holenderskiego pomocnika, który pewnym strzałem pokonał bramkarza. 

CRACOVIA - LECHIA GDAŃSK 1-0 (0-0)

1-0 Pelle van Amersfoort (90.+)

Cracovia: Peškovič - Râpă, Helik, Jablonský, Sipľak - Hanca, Gol, Lusiusz (82. Milan Dimun), van Amersfoort, Lopes - Piszczek (67. Sebastian Strózik).

Lechia Gdańsk: Kuciak - Fila, Nalepa, Kubicki, Mladenović - Peszko (62. Flávio Paixão), Gajos, Łukasik, Wolski (76. Patryk Lipski), Haraslín (86. Mario Maloča) - Sobiech.

żółte kartki: Peškovič - Fila, Mladenović sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce) widzów: 8 612

foto: cracovia.pl