Rekord Bielsko Biała notuje świetny start sezonu, podążając tropem lidera z Goczałkowic. Tym razem owocny okazał się dla nich wyjazd do Wodzisławia Śląskiego gdzie pokonali miejscową Odrę 2:0

Fantastyczny start sezonu notują podopieczni Dariusz Mrózka, którzy jak cień podążają tropem lidera z Goczałkowic. Warto wspomnieć, że klub z Bielska Białej należy do elitarnego grona ekip, które w tym sezonie jeszcze nie zaznały porażki. 

Pierwsza połowa była koncertową grą bielszczan, którzy w pełni kontrolowali przebieg spotkania, natomiast problemem były trafienia. Krzysztof Żerdka raczej miał nie wiele okazji do wykazania się w pierwszej połowie. Dogodna sytuacja z 21. minuty zakończyła się strzałem Bartłomiej Twarkowskiego, niestety futbolówka zatrzymała się w tym przypadku na poprzeczce.

Na trafienie musieliśmy czekać aż do końcówki pierwszej części spotkania. Tomasz Nowak sprytnie zagrał nad obrońcami do Jana Ciućki, który bez zawahania wykończył akcję strzałem. 

Druga połowa nie zapowiadała wielkich zmian w poczynaniach boiskowych i w sumie tak też było. W 57. minucie słupek przeszkodził Mateuszowi Mielczarkowi w zdobyciu trafienia. Gospodarze próbowali swoich okazji z kontr, ale ich poczynania były bezskuteczne, kilkukrotnie brakowało im wykończenia, ale nie można zarzucić im braku woli walki i zaangażowania. 

Wynik spotkania został ustalony w 77. minucie po dobrze sfinalizowanej kontrze. Piłka w polu karnym trafiła pod nogi Bartłomieja Twarkowskiego, który nie miał problemu z pokonaniem Michała Antkowiaka.

Odra Wodzisław Śląski - Rekord Bielsko-Biała 0:2 (0:1)

45' 0:1 Ciućka

77' 0:2 Twarkowski

Odra Wodzisław Śląski: Antkowiak - Wenglorz, Lalko, Wiśniewski, Gać Musiolik, Zdunek, Mielczarek, Dzierbicki, Borek, Chiliński

Rekord: Żerdka – Madzia (86. Batelt), Pańkowski, Kareta, Żołna, Twarkowski, Nowak (86. Czaicki), Caputa, Wróblewski (58. Kasprzyk), Ciućka (75. Kowalczyk), Sobik (58. Mucha)

Foto: Rekord Bielsko-Biała

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.