Ostatnia polska drużyna w europejskich pucharach odpadła z rozgrywek. Młodzi kielczanie nie dali rady drużynie z Zaragozy, a na dodatek przez zdecydowaną większość meczu grali w osłabieniu.


Podopieczni Sławomira Grzesika mimo dość trudnej sytuacji, nie zamierzali sie poddawać i od początku spotkania ruszyli z myślą zdobycia otwierającego trafiena. Amibitna Korona Kielce od pierwszego gwizdka walczyla, jednak bardzo szybko straciła Oskara Sewerzyńskiego, który wylecial z boiska w 15. minucie za drugą żółtą kartke.

To nie przeszkodziło gospodarzom w nawiązaniu równej walki z Realem Zaragoza i dwanaście minut później po stracie piłkarza, Korona wyszła na prowadzenie. Ivan Castillo popełnił bląd w polu karnym, który wykorzystał Dawid Lisowski, kierując futbolówkę do bramki strzeżonej przez Guillermo Acina.

Hiszpańska drużyna była tym faktem mocno podenerwowana i błyskawicznie ruszyła do odrabiania strat. Ponownie świetnie w bramce spisywał się Jakub Osobiński. Niestety polski golkiper w 42. minucie skapitulował. Ivan Azon poszedł sam na sam, a zatrzymać go nie zdolał Bartosz Prętnik i ostatecznie 16-letni napastnik wbił piłkę do siatki.

Sytuacja kielczan byla nie do pozazdroszczenia, jednak miejscowi wciąż próbowali odwrócić losy meczu, choć do awansu potrzebowali dwóch bramek. Brak Oskara Sewerzyńskiego coraz bardziej dawał się we znaki w Koronie, która golkipera Realu starała się zaskoczyć stałymi fragmentami gry.

Mistrz Polski juniorów starszych cały czas był strona dominującą, jednak to goście byli konkretniejsi i w 66. minucie Ivan Azon po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Ponownie błąd w defensywie popelnił Bartosz Prętnik, a 16-latek ponownie pokonał Jakuba Osobińskiego.

Zespół z Zaragozy miał juz awans właściwie w kieszeni, choć Korona byla równorzędnym rywalem dla hiszpańskiej drużyny. Arbiter spotkania miał sporo pracy, bowiem kielczanie wykazywali się sporą ambicją. Z czasem Real coraz częściej krążył pod bramką gospodarzy i w 88. minucie wynik na 1-3 podwyższył Alejandro Vela.

Niestety to nie było ostatnie słowo podopiecznych Ivana Martineza Puyola, którzy zdobyli jeszcze jednego gola, jego strzelcem okazał się Ivan Castillo.


Korona Kielce - Real Zaragoza 1-4 (1-1)

1-0 Dawid Lisowski (27)

1-1 Ivan Azon (42) 

1-2 Ivan Azon (66) 

1-3 Alejandro Vela (88) 

1-4 Ivan Castillo (90) 


Korona Kielce: Jakub Osobiński - Dawid Więckowski (79. Iwo Kaczmarski), Bartosz Prętnik, Łukasz Bujak, Jakub Cukrowski (46. Radosław Seweryś) - Jakub Górski (67. Daniel Szelągowski), Oskar Sewerzyński, Piotr Lisowski, Mateusz Sowiński, Dawid Lisowski (83. Kacper Rogoziński) - Artur Piróg (83. Jakub Rybus) 

Real Zaragoza: Guillermo Acin - Juan Sebastian, Javi Hernandez, Andres Borge, Angel Lopez - Ivan Castillo, Francho Serrano (89. Cristian Yus), Marc Esteban (80. Alejandro Vela) - Jaime Sancho (80. Marvin Kombe), Miguel Puche (72. Alejandro Jay), Ivan Azon (89. Antonio Vera) 

Żółte kartki: Sewerzyński, D.Lisowski - Puche, Sancho 

Czerwona kartka: Oskar Sewerzyński (15-druga żółtą) 

Sędziował: Balazs Berke (Węgry)


Foto: Mateusz Kępiński/Korona Kielce

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.