Ślęza Wrocław po doskonałym widowisku wyeliminowała z Pucharu Polski Chojniczankę Chojnice. Może nie jest to tak zaskakujący wynik jak w przypadku KKS-u Kalisz, ale jest to kolejny mecz w którym zdecydowany faworyt odpada z rozgrywek

Niezwykle emocjonujący mecz oglądali kibice we Wrocławiu, w którym Ślęza Wrocław odprawiła z kwitkiem Chojniczankę Chojnice. Mecz był prawdziwą wymianą ciosów z jednej i z drugiej strony, z której ostatecznie górą wyszli gospodarze tego spotkania.

Początek spotkania był spokojny, pierwsza naprawdę dobra sytuacja to 18. minuta spotkania i strzał Łukasza Wolsztyńskiego, który nieznacznie mija bramkę gospodarzy. 

Goście dochodzili do dobrych sytuacji, ale tego dnia skuteczność w strzałach nie należała do ich mocnych stron. Zazwyczaj piłka wędrowała daleko od bramki. Wykorzystała to Ślęza, która wyszła na prowadzenie w 38. minucie. Wynik spotkania otworzył Piotr Stępień uderzeniem głową z kilku metrów. Do przerwy gospodarze utrzymali prowadzenie. 

W drugą połowę spotkania lepiej weszli goście. Sam van Huffel zagrał precyzyjnie wprost na głowę Szymona Skrzypczaka a ten w 54. minucie dał remis w tym spotkaniu. Wszystkie znaki na niebie zwiastowały, że Chojniczanka zaczyna mieć to spotkanie pod kontrolą - nic bardziej mylnego. Gospodarze odpowiedzieli w 62. minucie a na listę strzelców wpisał się Mateusz Stempin

Radość z prowadzenia nie trwała zbyt długo, bo w 64. minucie faulowany polu karnym był Łukasz Wolsztyński. Do jedenastki podszedł Artur Pląskowski i po raz kolejny wyrównał. Co z tego, skoro Ślęza ponownie wyprowadziła cios, jak się później okazało ostatni w tym spotkaniu. W 69. minucie drugi raz w tym spotkaniu swoje trafienie zdobył Piotr Stępień.

Spotkanie to wcale nie musiało się zakończyć takim rezultatem, po jednym ze strzałów gospodarzy piłka trafiła w spojenie a w 86. minucie przedwcześnie boisko musiał opuścić Mateusz Stempin

Ślęza Wrocław - Chojniczanka Chojnice 3:2 (1:0)
38' 1:0 P.Stępień
54' 1:1 Skrzypczak
62' 2:1 Stempin
64' 2:2 Pląskowski (karny)
69' 3:2 P.Stępień

Ślęza Wrocław: Zabielski – Stempin, Pisarczuk, Kotyła, Bohdanowicz, Afonso, Stępień, Niewiadomski, Samiec, Muszyński, Tomaszewski.
Chojniczanka Chojnice: Lewandowski – Grolik, Byrtek, Kasperowicz (83. Kona), Mikołajczyk (46. Mazek), Cegiełka (83. Olszewski), Van Huffel, Wolsztyński (83. Klichowicz), Grobelny, Pląskowski, Skrzypczak (75. Mikołajczak).
Foto: Ślęza Wrocław

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.