PKO Ekstraklasa: Przed nami 198. Derby Krakowa [Zapowiedź 10. kolejki]

Kolejka rozpocznie się w piątkowy wieczór i na murawie stadionu Suzuki Arena o godzinie 20:30 wybiegną jedenastki Korony Kielce i Śląska Wrocław. Obie drużyny przegrały swoje mecze w Totolotek Pucharze Polski i mogą skupić się już na lidze. Wrocławianie będą chcieli wrócić na fotel lidera, lecz gospodarze także mają coś do udowodnienia.

Sobotnie zmagania rozpocznie mecz Rakowa Częstochowa z Wisłą Płock. Podopieczni Marka Papszuna grają w kratkę, choć ostatnio na stadionie w Bełchatowie wygrali. Częstochowianie muszą zacząć regularnie punktować, jeśli myślą o czymś więcej niż utrzymanie. Nafciarze z delegacji nie zamierzają wracać z pustymi rękoma.

Legia Warszawa zagra z Lechią Gdańsk. Obie drużyny w tym sezonie walczą o wysokie cele, wobec czego można spodziewać się bardzo ciekawego spotkania. Gdańszczanie na terenie aktualnego wicemistrza Polski nie będą zamierzali się tylko bronić, a powalczą o trzy punkty.

Na koniec dnia Górnik Zabrze sprawdzi formę Lecha Poznań, który w lidze od trzech spotkań nie wygrał. Zabrzanie zaś w dwóch ostatnich spotkaniach ugrali po punkcie z wyżej notowanymi rywalami, a teraz będą chcieli powalczyć o pełną pulę. Obie drużyny opierają swój skład na młodych piłkarzach głodnych sukcesu, wobec czego nie powinno zabraknąć walki.

Po niedzielnym obiedzie, Arka Gdynia rozpocznie mecz z Piastem Gliwice, który w czwartkowe popołudnie męczył się z trzecioligową Unią Skierniewice. Arkowcy w sumie nie byli lepsi, bowiem przegrali z pierwszoligową Odrą Opole. Obie drużyny będą chciały odkupić winy za te spotkania i z dobrej strony pokazać się w lidze. Piłkarze Jacka Zielińskiego ostatnio wygrali i będą chcieli pójść za ciosem.

Jagiellonia Białystok zmierzy się z Pogonią Szczecin, której droga na stadion przy ulicy Słonecznej 1 wiodła przez Rzeszów. Portowcy przebyli sporo kilometrów i teraz będą chcieli potwierdzić dobrą dyspozycje. Zawodnicy Ireneusza Mamrota po przegranej w pucharze, będą chcieli poprawić sobie nastroje wygraną nad liderem.

Wisła Kraków kontra Cracovia, tego meczu nikomu specjalnie przedstawiać nie trzeba. Spotkanie określane jako Święta Wojna rozpocznie się o godzinie 17:30. Wyżej w tabeli plasują się podopieczni Michała Probierza, jednak derby rządzą się swoimi prawami. Obie drużyny będą zdeterminowane aby wygrać to spotkanie, wobec czego spodziewamy się bardzo emocjonującej potyczki.

Kolejkę zakończy mecz Zagłębia Lubin z ŁKS-em Łódź. Beniaminka po niezłym początku dopadł ogromny kryzys i łodzianie chcieliby aby jego koniec miał miejsce po meczu z Miedziowymi. Zawodnicy Martina Seveli ostatnio zremisowali w derbach, a sam słowacki szkoleniowiec chciałby przywitać się zwycięstwem z lubińską publiką.

Foto: Anna Kaczmarz