We wtorkowe popołudnie zostało rozegrane spotkanie pierwszej rundy Totolotek Pucharu Polski. Drugoligowiec z Elbląga pokonał ROW 1964 Rybnik, który mecz kończył w dziesiątkę.
Drugoligowa Olimpia Elbląg w ramach rundy wstępnej Totolotek Pucharu Polski zmierzyła się ze spadkowiczem z tej klasy rozgrywkowej, trzecioligowym ROW-em 1964 Rybnik, który na inaugurację zremisował ze Ślęzą Wrocław.
Do przerwy nie oglądaliśmy bramek, a spotkanie było bardzo wyrównane i miało w sobie bardzo dużo walki. Zarówno jedna jak i druga drużyna próbowała zaskoczyć przeciwnika kontratakami, lecz nie przyniosły one oczekiwanego skutku.
Jako pierwsi na listę strzelców wpisali się gospodarze, a konkretnie Przemysław Brychlik w 76. minucie, który w minionym sezonie grał dla rybniczan. Wychowanek Krupińskiego Suszca wykorzystał idealne podanie Michała Kuczałka.
Radość gospodarzy zbyt długo nie trwała, bowiem 120 sekund później do wyrównania doprowadził były piłkarz ekstraklasowych klubów, Dawid Plizga. Gospodarze bardzo szybko ruszyli do odrabiania strat.
Olimpia Elbląg nie zamierzała się poddawać i w 86. minucie zwycięskiego gola dla miejscowych zdobył Damian Szuprytowski, popisując się znakomitym uderzeniem z rzutu wolnego.
Olimpia Elbląg - ROW 1964 Rybnik 2-1 (0-0)
1-0 Przemysław Brychlik (76)
1-1 Dawid Plizga (78)
2-1 Damian Szuprytowski (86)
Olimpia Elbląg: Paweł Rutkowski - Tomasz Sedlewski, Michał Kuczałek, Kamil Wenger, Eryk Filipczyk - Cezary Demianiuk (46. Michał Miller), Klaudiusz Krasa (72. Tomasz Lewandowski), Bruno Żołądź, Oskar Ryk (74. Michał Balewski), Damian Szuprytowski - Przemysław Brychlik
ROW 1964 Rybnik: Aleksander Łubik - Bartosz Kunat, Piotr Pacholski, Marek Krotofil (46. Szymon Jary), Przemysław Szkatuła - Bartłomiej Polok, Dawid Niedźwiedzki (46. Jan Janik), Dawid Plizga, Kamil Spratek, Radosław Dzierbicki - Jakub Kuczera (46. Marcin Wodecki)
Żółte kartki: Krasa, Kuczałek - Janik
Czerwona kartka: Piotr Pacholski (84-faul taktyczny)
Sędziował: Łukasz Karski (Słupsk)
Foto: Dominik Gajda/www.rybnik.com.pl
Komentarze
Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.