Trzecioligowa Lechia Zielona Góra była o krok od sprawienia niespodzianki. Podopieczni Andrzeja Sawickiego ostatecznie jednak musieli uznać wyższość Arki Gdynia, która zwycięską bramkę strzeliła w samej końcówce.


Pierwsza połowa nie była porywającym widowiskiem, a okazji bramkowych było jak na lekarstwo. Trzecioligowa Lechia Zielona Góra chciała sprawić niespodziankę, a Arka Gdynia robiła wszystko by uniknąć kompromitacji. Kibice po pierwszej części spotkania mogli jednak czuć niedosyt, choć remis z przedstawicielem Fortuna 1 ligi mogliby z pewnością brać w ciemno.

Drugiej śmielej zaatakował reprezentant 3 ligi gr. III, u którego jednak szwankowała skuteczność. Lechia jednak nie poddawała się i cały czas próbowała zaskoczyć. Ta jednak spokojnie czekała na swoje szanse. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza byli cierpliwi i swego dopięli w samej końcówce spotkania. Akcję wykończył Jerzy Tomal, który popisał się pięknym uderzeniem i zapewnił awans do kolejnej rundy Fortuna Pucharu Polski.


Lechia Zielona Góra - Arka Gdynia 0-1 (0-0)

0-1 Jerzy Tomal (90)


Lechia Zielona Góra: Wojciech Fabisiak - Maciej Maćkowiak (46. Jan Zioła), Jakub Budziński, Rafał Ostrowski, Jakub Babij, Mariusz Kaczmarczyk (85. Kajetan Frankowski) - Bartosz Konieczny, Mykyta Łoboda, Martins Ekwueme (80. Aron Athenstadt), Artur Małecki (80. Mateusz Surożyński) - Przemysław Mycan

Arka Gdynia: Kacper Krzepisz - Jerzy Tomal, Adam Danch, Haris Memić, Fabian Hiszpański (69. Luis Valcarce) - Kacper Skóra, Paweł Sasin, Marcus Vinícius, Néstor Gordillo (46. Mateusz Żebrowski), Artur Siemaszko (77. Mateusz Stępień) - Karol Czubak (77. Maciej Rosołek)

Żółte kartki: Łoboda, Ekwueme - Sasin, Hiszpański, Memić, Tomal

Sędziował: Sebastian Tarnowski (Wrocław)


Foto: Tomasz Chabior

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.