ŁKS Łódź pokonał Raków Częstochowa

Podbudowany ostatnim zwycięstwem Raków Częstochowa, od początku ruszył do ataku i był stroną dominującą. Piłkarze ŁKS-u Łódź przeczekali jednak napór częstochowian i po chwili odpowiedzieli. Gospodarze byli zdecydowanie konkretniejsi i już w 7. minucie Dani Ramirez otworzył wynik spotkania.

Drużyna dowodzona przez Marka Papszuna była lekko zdziwiona takim obrotem spraw i szybko ruszyła do odrabiania strat. Gospodarze nie zamierzali być jednak dłużni i często tym samym odpowiadali drużynie Rakowa. Oba zespoły były bardzo aktywne, co mogło się spodobać zgromadzonej na meczu widowni.

Raków starał się wyrównać, ale był nieskuteczny, co na nim się zemściło. W 25. minucie ŁKS zdobył drugą bramkę, a jej autorem był Ricardo Guima, który świetnym strzałem z dystansu pokonał Jakuba Szumskiego. Goście nadal nie mogli się nadziwić, lecz po chwili ponownie mogli zdobyć bramkę, ale Arkadiusz Malarz był czujny.

W końcówce pierwszej odsłony przyjezdni mocniej przycisnęli, jednak ostatecznie nic z tego nie wyszło. Po zmianie stron, obraz był niemal identyczny i cały czas obie drużyny starały się zdobyć gola. Kibice nie mogli się nudzić, a piłkarze coraz bardziej ich rozpieszczali.

Prowadzenie łodzian mogło być jeszcze bardziej okazałe, bowiem w 67. minucie portugalski pomocnik był faulowany i arbiter Szymon Marciniak podyktował jedenastkę. Do futbolówki podszedł Łukasz Sekulski, ale jego intencje wyczuł Jakub Szumski i nadal było 2-0.

Przyjezdni chcieli przywieźć z Łodzi jakąkolwiek zdobycz punktową, ale podopieczni Kazimierza Moskala dobrze grali w defensywie. Raków dwoił się i troił, ale ostatecznie do domu wraca z pustymi rękoma.

ŁKS Łódź - Raków Częstochowa 2-0 (2-0)

1-0 Dani Ramirez (7)

2-0 Ricardo Guima (25)

ŁKS Łódź: Malarz – Grzesik, Klimczak, Rozwandowicz, Juraszek – Pyrdoł (89. Ratajczyk), Trąbka, Srnic, Guima – Ramirez, Sekulski (80. Kujawa)

Raków Częstochowa: Szumski – Petrasek, Kościelny (63. Kolev), Jach, Piątkowski – Luković, Malinowski, Skóraś (71. Domański), Schwarz (46. Szczepański) – Babenko, Musiolik

Żółte kartki: Rozwandowicz - Schwarz, Szczepański 

Sędziował: Szymon Marciniak (Płock) 

Widzów: 5160

Foto: Natalia Zdziebczyńska/Plaster Łódzki