Mimo, że to Lechia Gdańsk lepiej rozpoczęła mecz, to ostatecznie Cracovia wyszła z tego starcia zwycięsko. Podopieczni trenera Michała Probierza zaaplikował rywalowi aż cztery bramki i dopisali do swojego konta niezwykle ważne 3 punkty.
Lepiej spotkanie zaczęli goście. Lechia Gdańsk potwierdziła to trafieniem Flavio Paixao w 16. minucie. Portugalczyk po dośrodkowaniu Filipa Mladenovicia z rzutu rożnego precyzyjnym strzałem głową umieścił piłkę w siatce.
Gospodarze odpowiedzieli w 35. minucie. Kiedy to rzut karny dla Cracovii pewnie wykorzystał Airam Cabrera. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie.
Druga część spotkania to doskonała gra gospodarzy. Pierwszy cios w drugiej połowie zadał Lechii Filip Piszczek, który strzałem głową zamknął akcję kolegów. Niespełna dziesięć minut po tej bramce po błyskawicznej kontrze piłkę w siatce umieścił Cabrera, dla którego było to drugie trafienie w tym meczu.
Nie był to strzelania na stadionie przy Kałuży. Pięknym uderzeniem z 30 metrów z rzutu wolnego trafił Javi Hernandez. Piłka po jego strzale odbiła się jeszcze od poprzeczki i z impetem wpadła do bramki obok bezradnie interweniującego Dusana Kuciaka.
Lechia zdołała odpowiedź zaledwie jedną bramką Patryka Lipskiego i ostatecznie musiała uznać wyższość gospodarzy. Porażka Lechii sprawiła, że punktowo dogoniła ją Legia Warszawa.
fot. Radosław Kuśnierz
Komentarze
Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.