Lechia Gdańsk podzieliła się punktami z Wisłą Kraków w 2. kolejce PKO Ekstraklasy. Obie drużyny stworzyły dość przeciętne widowisko, które śmiało można było nazwać meczem walki. Kibice nie zobaczyli bramek.


Lepiej spotkanie w Gdańsku rozpoczęła Wisła Kraków, której piłkarze zaczęli atakować na bramkę gospodarzy. Defensywa Lechii Gdańsk jednak dobrze się spisywała i skutecznie oddalała zagrożenie. Z czasem jednak to podopieczni Piotra Stokowca stworzyli sobie kilka niezłych sytuacji.

Najpierw Sławomir Peszko zagrywał do Egy'ego Maulana Vikri, ale w ostatniej chwili obrona Wisły oddaliła zagrożenie. Niedługo po tym ponownie indonezyjski pomocnik otrzymał futbolówkę, lecz tym razem odegrał ją do Maciej Gajosa, który nie zdołał jej przejąć.

Zarówno jedna jak i druga drużyna nie stwarzała sobie konkretnych okazji, ale zaangażowania nie można było odmówić żadnej ze stron. W 23. minucie groźnie z rzutu wolnego uderzał Maciej Gajos, lecz futbolówka zatrzymała się idealnie na poprzeczce.

Obie drużyny nadal starały się atakować, jednak uderzenia bardzo często lądowały w rękach bramkarzy. W 30. minucie Kamil Wojtkowski zdecydował się na groźny strzał, lecz piłka podobnie jak w przypadku Macieja Gajosa zatrzymała się na poprzeczce. 

W końcówce pierwszej połowy zarówno Lechia jak i Wisła starały się zmienić rezultat, jednak do przerwy ostatecznie bramek nie było. Po zmianie stron bardziej konkretni na boisku byli krakowianie, ale piłkarze Piotra Stokowca skutecznie grali w obronie.

Gdańszczanie dobrze się bronili, a dobre zawody rozgrywali Tomasz Makowski, Adam Chrzanowski i Mario Maloca. Przyjezdni coraz częściej atakowali na bramkę Zlatana Alomerowica, ale okazje Vullneta Bashy, Macieja Sadloka i Lukasa Klemenza nie zostały zamienione na bramkę. 

Lechia nadal szukała zwycięskiego trafienia, o które mógł pokusić się Maciej Gajos, ale świetną obroną popisał się Michał Buchalik. Po chwili jeszcze w pole karne z rzutu rożnego wrzucał Lukas Haraslin, lecz ponownie golkiper Wisły był górą.


Lechia Gdańsk - Wisła Kraków 0-0 (0-0)


Lechia Gdańsk: Alomerovic – Chrzanowski, Maloca, Nalepa, Kobryń – Gajos, Wolski (57. Haraslin), Makowski, Peszko (72. F. Paixao) – Maulana Vikri (46. Kubicki), Sobiech

Wisła Kraków: Buchalik – Janicki (79. Wasilewski), Sadlok, Niepsuj, Klemenz – Michał Mak (88. Morys), Basha, Wojtkowski, Silva (76. Buksa) – Drzazga, Boguski

Żółte kartki: Wolski - Sadlok, Klemenz, Wasilewski

Sędziował: Krzysztof Jakubik (Siedlce)

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.