Lech Poznań wysoko pokonał Garbarnię Kraków 4:0 (3:0) i zameldował się w kolejnej rundzie Fortuna Pucharu Polski.

Garbarnia, która w poprzedniej rundzie Fortuna Pucharu Polski podejmowała Wieczystą Kraków, tym razem musiała stawić czoła znacznie wyżej notowanemu rywalowi z Poznania, który zdecydowanie jest w gazie.

Od początku spotkania to Kolejorz był stroną przeważającą w spotkaniu, co przypieczętował w 14. minucie spotkania. Goście wyszli z wysokim pressingiem, Artur Sobiech odebrał piłkę, zagrał do Daniego Ramireza, którego strzał obronił Aleksander Kozioł, ale przy dobitce Filipa Marchwińskiego był bezradny.

W 24. minucie poznaniacy podwyższyli prowadzenie, z piłką do linii końcowej zbiegł Ramirez, nabił piłką Sobiecha a ta wpadła do siatki. W 33. minucie goście zdobyli trzecie trafienie, na strzał z okolic 18-metra zdecydował się Nika Kvekveskiri, piłka po jego strzale odbiła się od poprzeczki a przytomnie do dobitki doskoczył Alan Czerwiński i pewnym strzałem umieścił futbolówkę w siatce.

Do przerwy w pełni zasłużone prowadzenie gości i nic nie wskazywało, aby rezultat i obraz gry mógł ulec gwałtownej zmianie w drugie części spotkania.

Po wznowieniu gry, Lech nie zamierzał zwalniać tempa, w 64. minucie Radosław Murawski zdecydował się na uderzenie z dystansu, które znalazło drogę do bramki krakowian. Było to czwarte a zarazem ostatnie trafienie tego dnia, dzięki czemu Lech zameldował się w kolejnej rundzie Fortuna Pucharu Polski.

Garbarnia Kraków - Lech Poznań 0:3 (0:3)

14' 0:1 Marchwiński

24' 0:2 Sobiech

33' 0:3 Czerwiński

Garbarnia Kraków: Kozioł – Bartków, Nakrosius, Banach, Morys, Duda, Szywacz, Feliks, Duda, Słomka, Klec

Lech Poznań: Mrozek – Pereira, Satkka, Skrzypczak, Czerwiński, Murawski, Kvekveskiri, Ramirez, Marchwiński, Skóraś, Sobiech

Kartki: Feliks, Bartków, Marszalik - Skóraś

Foto: Garbarnia Kraków / twitter

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.