Podopieczni Ireneusza Mamrota udanie rozpoczęli sezon 2019/20 i pewnie pokonali w meczu wyjazdowym Arkę Gdynia. Gole dla białostoczan zdobywali Bartosz Bida, Jesus Imaz i Taras Romanczuk.


Od początku spotkania Jagiellonia Białystok chciała sobie wypracować przewagę nad Arką Gdynia, co jej się udało i bardzo szybko znalazła się pod bramką gospodarzy. Tam Jesus Imaz idealnie podawał do Bartosza Bidy, który nie miał problemów z pokonaniem Pavelsa Steinboursa.

Gdynianie rozpoczęli od falstartu, jednak szybko chcieli naprawić błędy, lecz niezbyt dobrze im to wychodziło. Z czasem jednak to Arka miała większą przewagę, lecz na nic to się zdało, bowiem Tomas Pikryl idealnie podał do Jesusa Imaza, a ten pokonał golkipera miejscowych i było już 0-2.

180 sekund później mogło być już 0-3, a idealne podanie otrzymał ponownie Jesus Imaz, lecz golkiper Arkowców pozostał na posterunku. W 31. minucie przed kolejną wyborną szansą stanęła Jagiellonia, lecz podania Guilherme nie wykorzystał ponownie Jesus Imaz. 

Gospodarze starali się jeszcze zdobyć kontaktową bramkę przed przerwą, ale defensywa żółto-czerwonych skutecznie oddalała zagrożenie. W samej końcówce pierwszej odsłony Jagiellonia mogła zdobyć jeszcze jedną bramkę, po stracie Adama Deji. Tomas Pikryl podawał piłkę do Bartosza Bidy, lecz ten zdołał pokonać golkipera miejscowych i sędzia zarządził przerwę.

Po zmianie stron goście oddali inicjatywę Arce, jednak po chwili zaczęła atakować Jagiellonia, a dobre okazje mięli Bartosz Bida i Guilherme. W 57. minucie do piłki dopadł Mateusz Młyński, lecz uderzył nad bramką Damiana Węglarza. Minutę później podobnym strzałem zrewanżował się Ognjen Mudrinski, lecz jego strzał także był niecelny.

Arka nadal starała się zdobyć kontaktową bramkę i przed dobrą szansą stanął Kamil Antonik po podaniu Adama Dancha, ale uderzył minimalnie niecelnie. Po chwili były piłkarz Apklan Resovii ponownie stanął przed dobrą okazją, lecz Guilherme w ostatniej chwili wybił piłkę spod jego nóg.

W 80. minucie Jagiellonia podwyższyła prowadzenie, a do siatki trafił Taras Romanczuk, do którego dotarło dośrodkowanie Marko Poletanovicia. Cztery minuty później przed dogodną szansą stanął Kamil Antonik, który uderzył z dość niewygodnej pozycji, ale strzał nie zagroził Damianowi Węglarzowi.


Arka Gdynia - Jagiellonia Białystok 0-3 (0-2)

0-1 Bartosz Bida (6)

0-2 Jesus Imaz (18)

0-3 Taras Romanczuk (80)


Arka Gdynia: Steinbors – Zbozień, Danch, Helstrup, Marciniak – Deja, Busuladzic (80. Siemaszko) – Antonik, Cvijanovic (46. Nalepa), Jankowski – Kolev (46. Młyński)

Jagiellonia Białystok: Węglarz – Wójcicki, Mitrovic, Arsenic, Guilherme – Pospisil, Imaz (77. Poletanovic), Romanczuk – Bida (60. Klimala), Mudrinski (60. Kosťal), Pikryl

Żółte kartki: Adam Marciniak - Zoran Arsenic

Sędziował: Bartosz Frankowski (Toruń)


Foto: Marta Śliwińska/Podlaskie24

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.