Na sam początek jednak Wisła Płock zagra z Arką Gdynia w niezwykle ważnym meczu o utrzymanie. Gdynianie mają ledwie trzy oczka przewagi nad Śląskiem i będą chcieli ten dystans przynajmniej utrzymać. Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego jednak także nie mają dużego komfortu, a i sam szkoleniowiec Nafciarzy ma coś Arce do udowodnienia.
Górnik Zabrze zagra z Wisłą Kraków i będzie chciał powtórzyć wynik z inauguracji rundy, który da zabrzanom utrzymanie. Wiślacy robią przegląd kadry na nowy sezon i niewykluczone że kolejni młodzi zawodnicy dostaną szansę, bowiem krakowianie zapewnili sobie utrzymanie.
Sobotnie zmagania zainauguruje mecz Korony Kielce z Miedzią Legnica, która nadal musi drżeć o ligowy byt. Piłkarze Gino Lettieriego są już spokojni, ale nadal walczą o mistrzostwo grupy spadkowej.
Szansę od losu w czwartkowe popołudnie otrzymał Lech Poznań, który w przypadku zdobycia Pucharu Polski przez gdańszczan nadal ma spore szanse na udział w europejskich pucharach. Przeciwnikiem Kolejorza będzie Zagłębie Lubin, którego strata do pucharów jest jeszcze mniejsza, więc możemy spodziewać się dużych emocji.
Legia Warszawa podejmie rewelacyjnego Piasta Gliwice, który jedzie na Łazienkowską 3 po fotel lidera. Gliwiczanie bardzo dobrze spisują się w obecnych rozgrywkach i teraz mierzą w Mistrzostwo Polski. Zawodnicy Aleksandara Vukovica jednak nie zamierzają oddawać pierwszej lokaty.
W niedzielne popołudnie Zagłębie Sosnowiec zagra ze Śląskiem Wrocław. Obie drużyny są na dobrym kierunku do Fortuna 1 ligi. Sosnowiczanie muszą także liczyć na innych, jednak podopieczni Valdasa Ivanauskasa będą chcieli odkupić winy za wysoką porażkę w Zabrzu. Śląsk zaś musi w końcu się wziąć do roboty, inaczej w przyszłym sezonie będą grać na zapleczu.
Cracovia zagra ze świeżo upieczonym zdobywcą Pucharu Polski, czyli Lechią Gdańsk. Podopieczni Michała Probierza mogą przy dobrych wiatrach wskoczyć na czwarte miejsce, jednak gdańszczanie walczą o podwójną koronę w tym sezonie. Zawodnicy Piotra Stokowca ponadto mają pewne porachunki z krakowską drużyną, które trzeba wyrównać.
Na zakończenie kolejki podrażniona Jagiellonia Białystok zagra z Pogonią Szczecin. Białostoczanie wygraną w krajowym pucharze mogli zapewnić sobie udział w europejskich rozgrywkach, lecz teraz trzeba o to miejsce walczyć do samego końca.
Foto: Paweł Jerzmanowski/warszawa.pl
Komentarze
Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.