Jagiellonia Białystok dość szczęśliwie, bo po bramce w doliczonym czasie gry pokonała Wisłę Płock. Nie obyło się jednak bez sporej dawki emocji, niekoniecznie tych sportowych.

W 60. minucie na murawie zawrzało. Zazwyczaj spokojny Taras Romanczuk mocno się "zagotował". Chwile wcześniej sfaulowany Dominik Furman miał rzucić w jego kierunku hasłem "- Wyp... na Ukrainę, banderowcu...". 

Po meczu Romanczuk na gorąco skomentował sytuację:

- Walczymy przeciwko rasizmowi, a on mnie wyzywa od "Bandery"? Ciężko opanować emocje. Znam historię swojej rodziny i oni też byli mordowani przez banderowców. To brak szacunku, więc myślę, że dziś ostatni raz podałem mu rękę. Więcej tego nie zrobię.

Furman natomiast twierdzi, że taka sytuacja nie miała miejsca:

Chciałem stanowczo i kategorycznie zaprzeczyć, by w trakcie całych zawodów z moich ust padły w stronę Tarasa Romanczuka cytowane po meczu przez przedstawicieli Jagiellonii obraźliwe słowa.

Całą sprawą postanowił się zająć PZPN i jak narazie wydał takie oświadczenie:

Rzecznik Dyscyplinarny Adam Gilarski, po zapoznaniu się ze sprawozdaniem sędziowskim i raportem delegata z meczu w dniu 16 lutego 2019 roku pomiędzy Jagiellonią Białystok i Wisłą Płock oraz przeanalizowaniu oświadczeń zawodników, klubów oraz nagrań z meczu, na podstawie art. 127 Regulaminu Dyscyplinarnego PZPN, wszczął postępowanie wyjaśniające dotyczące możliwości popełnienia przez zawodnika Dominika Furmana przewinienia dyscyplinarnego zachowania o charakterze ksenofobicznym wobec zawodnika Tarasa Romanczuka w trakcie meczu w ramach rozgrywek Ekstraklasy. Zebrany w toku postępowania wyjaśniającego materiał dowodowy zostanie przekazany do Komisji Ligi Ekstraklasa S.A., która podejmie ostateczną decyzję zgodnie z Regulaminem Dyscyplinarnym PZPN.

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki
  • Grizzli napisał/a

    Kiepska sprawa...

  • Mama Tarasa napisał/a

    Bardzo nieładne zachowanie!

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.