Podopieczni Bartłomieja Zalewskiego w towarzyskiej potyczce ulegli rówieśnikom z Anglii. Przyjezdni w całym meczu zdobyli cztery gole, jednak wynik już w 7. minucie otworzył Bartosz Białek.
Od początku spotkania to reprezentacja Anglii lepiej wyglądała na boisku, jednak jako pierwsza na prowadzenie wyszła Polska, a miało to miejsce w 7. minucie. Bartosz Białek otrzymał doskonałe podanie i pewnym strzałem pokonał Jamesa Trafforda.
Na odpowiedź gości nie trzeba było długo czekać, bowiem piłkarze dowodzeni przez Paula Simpsona po dwóch minutach wyrównali. W obronie dość niefortunnie interweniował Bartłomiej Mruk i skierował piłkę do własnej siatki. Anglicy poczuli wiatr w żagle i coraz bardziej zaczęli zagrażać bramce Marcela Lotki, chcąc zdobyć drugiego gola.
Goście nadal napierali i w końcu dopięli swego, bowiem w 23. minucie wyszli na prowadzenie. Idealne podanie otrzymał Dejan Tetek i pokonał golkipera biało-czerwonych. Anglia nadal była stroną dominująca, a drużyn a prowadzona przez Barłomieja Zalewskiego popełniała coraz więcej błędów.
Niestety błędy Polaków sprawiły że arbiter tego spotkania, Marcin Kochanek w 30. minucie podyktował jedenastkę dla drużyny przyjezdnej. Do futbolówki podszedł Joseph Gelhardt i pokonał golkipera Polski. Podopieczni Paula Simpsona w samej mogli podwyższyć prowadzenie, jednak Jeremy Sarmiento uderzał nad bramką.
Druga odsłona fatalnie rozpoczęła się dla naszej drużyny, która już w 47. minucie straciła kolejnego gola, a do siatki trafił napastnik Wigan Athletic. Goście cały czas dominowali na boisku i szukali kolejnych okazji do zdobycia kolejnych bramek.
Piłkarze Bartłomieja Zielewskiego także szukali możliwości zdobycia gola, aż w końcu mięli ku temu okazję w 70. minucie, bowiem w polu karnym faulowany był Nicola Zalewski. Do futbolówki podszedł Javier Ajenjo Hyjek i zmniejszył straty, pokonując Jamesa Trafforda.
Polska nie zamierzała składać broni i rozpoczęła poszukiwania, celem zdobycia kolejnych bramek. Po niecałych pięciu minutach do siatki trafić mógł Filip Marchwiński, jednak piłka po jego strzale zatrzymała się poprzeczce. Biało-czerwoni wciąż napierali, jednak wynik nie ulegał zmianie,
Niestety niewykorzystane sytuacje się mszczą i w 89. minucie wynik spotkania dobrym strzałem ustalił Nonso Madueke. Nasza drużyna kolejne spotkanie rozegra w poniedziałek o godzinie 14, a jej przeciwnikiem będzie Albania.
Polska - Anglia 2-5 (1-3)
1-0 Bartosz Białek (7)
1-1 Bartłomiej Mruk (9-samobójcza),
1-2 Dejan Tetek (23)
1-3 Joseph Gelhardt (30-rzut karny)
1-4 Joseph Gelhardt (47)
2-4 Javier Ajenjo Hyjek (71-rzut karny)
2-5 Nonso Madueke (89)
Polska: Marcel Lotka - Jakub Kamiński (72. Marcel Wędrychowski), Filip Dymerski, Bartłomiej Mruk, Michał Bogacz, Nicola Zalewski (72. Oskar Nowak) - Alexander Krakowiak-Castro (46. Paweł Gierach), Javier Ajenjo Hyjek, Michał Karbownik - Filip Marchwiński (85. Marcin Szpakowski), Bartosz Białek (86. Dawid Kocyła)
Anglia: James Trafford - Luke Matheson (79. Yunus Musah), Nathan Wood, Jeriel Dorsett, Matthew Bondswell (79. Haydon Roberts) - Jeremy Sarmiento (62. Alexander Mighten), Dejan Tetek (62. Jensen Weir), Miguel Azeez, Cole Palmer (86. Fabio Carvalho), Morgan Rogers (79. Nonso Madueke) - Joseph Gelhardt (79. Sam Greenwood)
Żółte kartki: Azeez, Matheson
Sędziował: Marcin Kochanek (Polska)
Foto: Tomasz Chabior
Komentarze
Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.