3 liga gr IV: Trudna sytuacja Stali Rzeszów [Podsumowanie 31. kolejki]

Avia Świdnik w derbach Lubelszczyzny zremisowała z Wisłą Puławy. Gospodarze wyszli na prowadzenie w 35. minucie za sprawą Wojciecha Białka. Dziesięć minut później karta się odwróciła i goście wygrywali 1-2 po samobójczym trafieniu Krystiana Mroczka oraz bramce Krystiana Żelisko. Avia po przerwie wyrównała, a gola ponownie zdobył Wojciech Białek.

Soła Oświęcim przegrała z Podlasiem Biała Podlaska po bramkach Jakuba Syryjczyka i Bartłomieja Tkaczuka.

Orlęta Radzyń Podlaski bezbramkowo zremisowały z Czarnymi Połaniec.

Podhale Nowy Targ skromnie pokonało Stal Kraśnik, a jedyną bramkę zdobył Marek Mizia w 40. minucie.

Stal Rzeszów podzieliła się punktami z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski. Goście na prowadzenie wyszli w 18. minucie po uderzeniu Jakuba Kapsy. Rzeszowianie pięć minut później wyrównali, a z bramki cieszył się Grzegorz Goncerz. Po przerwie prowadzenie wróciło do podopiecznych Marcina Wróbla, a w 67. minucie gola zdobył Mateusz Madej. Gospodarze wyrównali dopiero w końcówce meczu, a do siatki w 88. minucie trafił Wojciech Reiman.

Z 15-minutowym opóźnieniem rozpoczął się mecz Chełmianki Chełm z Motorem Lublin. Wynik spotkania w 6. minucie otworzył Michał Paluch. Kolejne trafienie padło w 39. minucie, a z gola cieszył się Mateusz Cichocki. Niecałe dziesięć minut po przerwie kontaktową bramkę zdobyła Chełmianka, a jej autorem okazał się Damian Szpak z jedenastu metrów. Ostatnie słowo należało do Motoru, a gola na 1-3 zdobył Tomasz Brzyski z rzutu karnego.

Wólczanka Wólka Pełkińska w meczu derbowym zremisowała z Sokołem Sieniawa. Jako pierwsi do siatki trafili gospodarze, a Kamil Bała cieszył się z bramki. Dziewięć minut później był już remis, a rezultat ustalił Sebastian Brocki.

Spartakus Daleszyce podzielił się punktami z Wisłą Sandomierz. Miejscowi do przerwy prowadzili 2-0 po trafieniach Wiktora Brożyny i Piotra Ostrowskiego z rzutu karnego. Po przerwie odrobili straty i najpierw w 49. minucie kontaktowego gola zdobył Kacper Piechniak. Dwadzieścia minut po zmianie wyrównał Kamil Bętkowski i wynik ten utrzymał się do końca meczu.