3 liga gr IV: Szalony mecz Motoru Lublin z rezerwami Korony Kielce [Podsumowanie 13. kolejki]

Wólczanka Wólka Pełkińska ostatecznie wygrała z Jutrzenką Giebułtów, choć beniaminek prowadził już 2-3. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli jednak gospodarze, a do siatki w 6. minucie trafił Krzysztof Pietluch. Podopieczni Piotra Powroźnika do wyrównania doprowadzili kwadrans później, a piłkę w siatce umieścił Maciej Balawender. Czarno-czerwoni chcieli jak najszybciej odzyskać prowadzenie i udało im się to w 38. minucie, gdy do bramki z jedenastu metrów trafił wychowanek Wólczanki. Dwie minuty później znowu był remis, a z gola cieszył się Mateusz Zając. Druga odsłona była równie ciekawa i w 52. minucie na prowadzenie wyszła Jutrzenka po trafieniu Dawida Litewki. Drużyna dowodzona przez Marcina Wołowca nie zamierzała się poddawać i w 74. minucie ponownie z jedenastu metrów do siatki trafił 29-letni napastnik. Wynik w 86. minucie ustalił Krystian Wrona. 

Podhale Nowy Targ pokonało Sokoła Sieniawa. Zespół prowadzony przez Dariusza Mrózka na prowadzenie wyszedł w 22. minucie, a z gola cieszył się Maciej Tonia. Kolejne bramki padły dopiero po przerwie. W 66. minucie wynik podwyższył Dariusz Zapotoczny. Ostatnie słowo należało jednak do Sokoła, bowiem cztery minuty później rezultat spotkania ustalił z rzutu karnego Bartłomiej Buczek.

Wisła Puławy skromnie wygrała na wyjeździe z Avią Świdnik. Jedyna bramka padła w 45. minucie, a do siatki z jedenastu metrów trafił Krystian Puton.

Podlasie Biała Podlaska wysoko przegrało z Wisłą Sandomierz, która zagrała na szóstkę. Hat-tricka ustrzelił Vitalij Dahnowskij, a ponadto po bramce dołożyli Mirosław Kmiotek, Marcel Tyl oraz Krzysztof Zawiślak.

KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski pokonało Chełmiankę Chełm. Wynik spotkania w 6. minucie otworzył Jakub Chrzanowski. Ten sam zawodnik czternaście minut podwyższył na 2-0. Rezultat ustalił w 38. minucie Tomasz Chałas. Po meczu włodarze chełmskiego klubu zdecydowały się zwolnić Artura Bożyka, który pracował w Chełmiance od 2012 roku, wobec czego w biało-zielonych zakończyła się pewna epoka.

Wisłoka Dębica zaczyna być czarnym koniem w trzeciej lidze. Podopieczni Dariusza Kantora na wyjeździe pokonali Hetmana Zamość po bramkach Dawida Sojdy oraz Kamila Rębisza.

Motor Lublin po szalonym meczu zremisował z rezerwami Korony Kielce. Drużyna prowadzona przez Sławomira Grzesika po kwadransie gry prowadziła już 0-2, a do siatki trafiali Artur Piróg oraz Rodrigo Zalazar z rzutu karnego. To podrażniło gospodarzy, którzy ruszyli do odrabiania strat. Lublinianie kontaktowego gola zdobyli w 28. minucie za sprawą Michała Palucha, a pięć minut później do wyrównania doprowadził Piotr Ceglarz. Końcówka pierwszej odsłony była bardzo emocjonująca, bowiem w 44. minucie gola na 2-3 zdobył Mateusz Sowiński. Radość kielczan trwała zaledwie minutę, bowiem po tym czasie wyrównał były zawodnik Stali Rzeszów. Gospodarze poszli za ciosem i w 52. minucie wyszli na prowadzenie po bramce Tomasza Swędrowskiego. Kwadrans później wynik spotkania ustalił 20-letni pomocnik.

Stal Kraśnik przegrała z Hutnikiem Kraków, choć do przerwy prowadziła już 2-0 po bramkach Kamila Króla. Przyjezdni po zmianie stron ruszyli do odrabiania strat i w 51. minucie kontaktowego gola zdobył Tomasz Kurek. Zespół dowodzony przez Leszka Janiczaka nie zamierzał się zatrzymywać i dwadzieścia minut później do wyrównania doprowadził Patryk Kołodziej. Były gracz Karpat Krosno jeszcze raz trafił do siatki, a miało to miejsce w 79. minucie. Więcej goli już nie padło i to Hutnik zapisał na swoim koncie trzy oczka.

Siarka Tarnobrzeg po bramkach Pawła Mroza i Krzysztofa Ropskiego pokonała na wyjeździe Orlęta Radzyń Podlaski.

Foto: Radosław Kuśmierz