Orlęta Radzyń Podlaski na inauguracje kolejki pokonały Wiślan Jaśkowice 2-1. Do przerwy miejscowi prowadzili jedną bramką, która była autorstwa Macieja Wojczuka. Drugiego gola dla Orląt dołożył Radosław Kursa w 77. minucie. Dziesięć minut później goście zdobyli bramkę kontaktową po uderzeniu Macieja Wcisło.
Podlasie Biała Podlaska przegrało ze Stalą Rzeszów aż 0-7. Druga drużyna południowo-wschodniej grupy trzeciej ligi do przerwy prowadziła 0-2 po trafieniach Tomasza Płonki i Łukasza Mozlera. Po zmianie stron dublet dołożył Płonka oraz po bramce zdobyli Dominik Chromiński, Damian Nowacki i Szymon Kobusiński.
Spartakus Daleszyce podzielił się punktami z Chełmianką Chełm. Wynik spotkania w 47. minucie otworzył Michał Efir. Miejscowi wyrównali w 72. minucie za sprawą Piotra Ostrowskiego po uderzeniu z rzutu karnego.
Avia Świdnik przegrała z Wólczanką Wólka Pełkińska 0-2. Goście pierwszego gola zdobyli w 51. minucie za sprawą Krystiana Majki. Ozdobą meczu był gol Jakuba Tabora w samej końcówce, który uderzył zza połowy.
Czarni Połaniec minimalnie ulegli ekipie Motoru Lublin. Jedyna bramka tego spotkania padła w 38. minucie, a piłkę w siatce umieścił Szymon Kamiński.
Soła Oświęcim w identycznym rozmiarze poległa z Podhalem Nowy Targ. Podopieczni Łukasza Surmy ponownie liczyli na niespodziankę, jednak w 39. minucie gola na 0-1 z rzutu karnego zdobył Dawid Dynarek. Więcej goli w tym meczu nie padło, a Szarotki umocniły się na prowadzeniu.
W tym samym czasie Hutnik Kraków podzielił się punktami ze Stalą Kraśnik. Wynik meczu otworzył Grzegorz Marszalik w 35. minucie. Goście jednak nie poddawali się i polowali na wyrównujące trafienie, które padło w samej końcówce meczu, a strzelcem okazał się Rafał Król.
Wisła Puławy pokonała KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 2-0. Miejscowych na prowadzenie wysunął Michał Zuber w 45. minucie. W 62. minucie wynik podwyższył Michał Kobiałka i ustalił rezultat meczu.
Wisła Sandomierz przegrała z Sokołem Sieniawa po bramkach w drugiej połowie. Najpierw w 59. minucie bramkę zdobył Jarosław Lis, a po chwili podwyższył Kacper Drelich.
Komentarze
Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.