Bogdan Jóźwiak zastąpił Sławomira Majaka w Sokole i ten w końcu zdobył cenne 3 punkty i zachował przewagę sześciu oczek nad resztą stawki. Punkty w Łowiczu straciła Lechia.


ŁKS 1926 Łomża poległa w meczu z Huraganem Morąg i jest już raczej pogodzona ze spadkiem do IV ligi. Piłkarze Czesława Żukowskiego walczą o utrzymanie i strzelanie w tym meczu rozpoczęli dopiero w drugiej połowie. Dublet ustrzelił Joao Criciuma oraz bramkę dołożył Rafał Maciążek.

Olimpia Zambrów podzieliła się punktami z drugą drużyną Legii Warszawa. Kamil Zalewski potrzebował jedenastu minut aby rozpracować ekipę rezerw Legii i strzelić im dwie bramki. Po siedmiu minutach jednak golem kontaktowym odpowiedział Maciej Rosołek. Po przerwie goście zdobyli jeszcze jednego gola, a na listę strzelców wpisał się Piotr Cichocki.

Ważne trzy punkty w wyjazdowym meczu zdobył Mazur Ełk, który wygrał ze Zniczem Biała Piska. Bramki dla ełczan padły po zmianie stron, z których cieszyli się Rafał Kalinowski i Maciej Famulak.

Dwie godziny później Sokół Ostróda pokonał Victorię Sulejówek i nadal utrzymuje dystans sześciu oczek do liderującego Sokoła. Miejscowi do przerwy wygrywali 1-0 po trafieniu Marcina Kajcy. W drugiej podopieczni Jarosława Kotasa szybko wyszli na 3-0, a z dubletu mógł cieszyć się Robert Hirsz. Sześć minut później honorowego gola dla gości zdobył Rafał Parobczyk i ustalił wynik meczu.

Na zakończenie sobotnich zmagań Polonia Warszawa uległa w meczu derbowym z Ursusem Warszawa 0-2. Pierwsza bramka dla przyjezdnych padła w 18. minucie po uderzeniu Arkadiusza Ciacha. Wynik meczu ustalił w 85. minucie Grzegorz Skowroński.

Mecz Pelikana Łowicz, który podzielił się punktami z Lechią Tomaszów Mazowiecki, zainaugurował niedzielne spotkania. Goście w tym meczu prowadzili już 0-2 po bramkach Rafała Nowaka i Mateusza Bąkowicza. Pelikan zagrał do końca i w pięć minut zdołał odrobić dwubramkową stratę, po trafieniach Michała Wrzesińskiego i Damiana Szczepańskiego.

45 minut później Broń Radom wygrała z Unią Skierniewice. Miejscowi już w 3. minucie wyszli na prowadzenie, a z gola cieszył się Kamil Czarnecki. Kilka minut później bramkę na 2-0 z jedenastu metrów dołożył Patryk Czarnota. Po przerwie szybko na 3-0 podwyższył Czarnecki. Gości stać było tylko na jedno trafienie, autorstwa Damiana Warchoła.

Ruch Wysokie Mazowieckie nie sprawił niespodzianki i przegrał z Sokołem Aleksandrów Łódzki, choć goście zwycięską bramkę zdobyli w samej końcówce. Pierwszy gol w tym spotkaniu padł w 51. minucie, po strzale Michała Millera. Kwadrans później goście wyrównali za sprawą Arkadiusza Gajewskiego. Decydujące trafienie padło w samej końcówce po uderzeniu Tomasza Bogołębskiego.

Na koniec Świt Nowy Dwór Mazowiecki uległ Legionovii Legionowo. Bramki w tym meczu padły dopiero po przerwie. Jako pierwszy do siatki trafił Piotr Krawczyk w 49. minucie. Na 2-0 sześć minut przed końcem regulaminowego czasu gry podwyższył Kamil Wolski, czym ustalił wynik meczu.

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.