Podopieczni Krzysztofa Górecko dali sobie wyrwać trzy punkty w samej końcówce meczu, a na domiar złego bezpośrednią czerwoną kartkę ujrzał Patryk Timochina. 


Spotkanie doskonale rozpoczęło się dla zawodników Rekordu Bielsko Biała którzy już w 8. minucie prowadzili 0-1, a piłkę niefortunnie do własnej bramki skierował Adam Dzido, pokonując Andrzeja Wiśniewskiego.

Piłkarze Gwarka Tarnowskie Góry ruszyli do odrabiania strat i wyrównujące trafienie padło w 38. minucie, a do siatki Bartosza Kucharskiego trafił Dawid JarkaSześć minut później miejscowi wyszli na prowadzenie, a gola do szatni zdobył Patryk Joachim.

Dziesięć minut po przerwie na 3-1 podwyższył Dawid Jarka i wydawało się że nic nie może Gwarkowi już zagrozić. Goście przejęli inicjatywę i w 76. minucie Marcin Wróbel zdobył kontaktowego gola.

Po chwili miejscowi utrudnili sobie zadanie, bowiem Patryk Timochina otrzymał bezpośrednią czerwoną kartkę i gospodarze do końca meczu grali w dziesiątkę.

Końcówka była bardzo emocjonująca i w niej Dariusz Rucki pokonał Andrzeja Wiśniewskiego urywając Gwarkowi punkt.


Gwarek Tarnowskie Góry - Rekord Bielsko-Biała 3-3 (2-1)

0-1 Adam Dzido (8-samobójcza)

1-1 Dawid Jarka (38)

2-1 Patryk Joachim (44)

3-1 Dawid Jarka (55)

3-2 Marcin Wróbel (76)

3-3 Dariusz Rucki (90)


Gwarek Tarnowskie Góry: Wiśniewski - Dyląg (77. Starzyński), Dzido, Cymerys, Śliwa - Konieczny, Timochina, Jarka, Mizgała (88. Fojcik), Pikul (85. Pipia) - Joachim (88. Juraszczyk)

Rekord Bielsko-Biała: Kucharski – Groń (56. Sobik), Rucki, Kareta, Caputa, Ogrocki (61. Wróbel), Madzia, Szymański (73. Czaicki), Czernek (61. Wyroba), Żołna, Kozina

Foto: Ślęza Wrocław

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.