Górnik Zabrze pokonał Koronę Kielce na zakończenie sezonu

W 29. minucie goście stworzyli sobie ciekawą okazję do zdobycia bramki. Bardzo dobra centra w pole karne. Najwyżej do podania wyskoczył Kamil Zapolnik. Uderzył, ale świetnie na linii interweniował Michał Miśkiewicz.

W 39. minucie kolejna dobra okazja gości. Tym razem akcja na lewej stronie boiska. Wrzutka do wbiegającego Valeriane Gvilia, a ten uderzył wprost w bramkarza Korony Kielce.

W 55. minucie Ivan Jukić uderzył z dystansu, futbolówka po tym uderzeniu otarła się o słupek i wyszła poza boisko.

W 69. minucie Górnik Zabrze wyszedł na prowadzenie. Na bezpośrednie uderzenie z rzutu wolnego zdecydował się Igor Angulo. Hiszpan delikatnym strzałem pokonał zaskoczonego bramkarza Korony.

W 82. minucie bardzo dobre podanie diagonalne w kierunku Łukasza Wolsztyńskiego. Te wpadł w szesnastkę i zagrał do nadbiegającego Angulo. Bramka nie została uznana po weryfikacji wideo. Hiszpan był na spalonym.

W 86. minucie goście podwyższyli prowadzenie. Kapitalne podanie do wychodzącego na pozycję zawodnika. Wpadł w pole karne i zdecydował się na uderzenie z ostrego kąta pokonał bramkarza.

KORONA KIELCE - GÓRNIK ZABRZE 0-3 (0-0)

0-1 Igor Angulo (69.)

0-2 Łukasz Wolsztyński (86.)

0-3 Igor Angulo (90.)

Korona Kielce: Miśkiewicz - Rymaniak, Tamm, Malarczyk, Gardawski (78. Ognjen Gnjatić) - Skrzecz, Petrak, Żubrowski, Jukić - Arweladze (58. Daniel Szelągowski), Soriano (75. Matej Pučko).

Górnik Zabrze: Chudý - Örn Arnarson (26. Kamil Zapolnik), Wiśniewski (76. Maciej Ambrosiewicz), Suárez, Bochniewicz, Gryszkiewicz - Gvilia, Matras, Matuszek (60. Łukasz Wolsztyński) - Angulo, Jiménez.

żółte kartki: Skrzecz - Wiśniewski sędzia: Łukasz Szczech (Warszawa)  widzów: 6 258

foto: https://twitter.com/Korona_Kielce