W czwartkowy wieczór Śląsk Wrocław w ramach 32. kolejki PKO BP Ekstraklasy gościł na swoim obiekcie Cracovię było to spotkanie o tak zwane sześć punktów bowiem Cracovia do Śląska traciła zaledwie trzy "oczka" i  w przypadku zwycięstwa zrównałaby się w tabeli z ekipą z dolnego śląska. 


Jeżeli Cracovia chciała liczyć się w walce o europejskie puchary musiała ten mecz wygrać. Było to również bardzo ważne spotkanie dla  Dominika Sulikowskiego, dla którego był to pierwszy mecz jako sędzia główny w meczu Ekstraklasy. W 15. minucie spotkania groźnie za sprawą Przemysława Płachety zaatakował Śląsk Wrocław, jednakże strzał młodzieżowca uderzył tylko w boczną siatkę bramki Michala Peskovicia

Jedenaście minut później do dośrodkowania Sergiu Hancy w polu karnym dobrze znalazł się Pelle van Amersfoort strzał zawodnika "Pasów" poszybował jednak obok bramki. Na dziewięć minut przed końcem kapitalną sytuację do objęcia prowadzenia miała Cracovia ale strzał Ołeksija Dytiatjewa obronił dobrze ustawiony w bramce Matus Putnocky. Do przerwy żadnej z drużyn nie udało się znaleźć drogi do siatki ale najlepsze miało dopiero nadejść. 

Dwie minuty po rozpoczęciu drugiej części gry kapitalnie po rzucie rożnym dla krakowian w polu karnym znalazł się Rafael Lopes, który strzałem głową otworzył wynik spotkania. Trzynaście minut później na tablicy świetlnej znów był remis bowiem Robert Pich znakomicie wypatrzył Płachetę a ten tylko dopełnił formalności. Dwie minuty później na prowadzeniu już był Śląsk a bramkę po świetnej akcji piłkę do bramki wpakował Erik Exposito a asystował mu Płacheta. 

Na jedenaście minut przed końcem swój znakomity występ drugą bramką i znakomitym zachowaniem w polu karnym uświetnił Płacheta, który brał udział w każdej bramce dla "Wojskowych". W czwartej minucie doliczonego czasu gry wynik meczu na 3-2 ustalił Rafael Lopes, który na raty pokonał Putnockiego. Cracovia przegrywając we Wrocławiu prawdopodobnie pozbawiła się szansy na grę w europejskich pucharach. Śląsk Wrocław w tabeli zajmuje czwartą lokatę i traci tylko punkt do trzeciego Lecha Poznań. Cracovia jest zaś siódma i do Lecha traci siedem "oczek". 

Śląsk Wrocław - Cracovia 3-2 (0-0)

0-1 Lopes (47')
1-1 Płacheta (60')
2-1 Exposito (62')
3-1 Płacheta (79')
3-2 Lopes (90+4')


Śląsk Wrocław: Putnocky – Musonda, Puerto, Tamas, Stiglec – Łabojko, Mączyński – Pich (87. Gąska), Chrapek (76. Marković), Płacheta (83. Bergier) – Expósito.

Cracovia: Pesković – Pestka, Dytiatjew, Helik, Hanca – Lusiusz (68. Rodrigues de Souza), Dimun (82. Loshaj) – Wdowiak, van Amersfoort, Fiolić (64. Ferraresso) – R. Lopes.

Sędziował: Dominik Sulikowski 

Foto: Krystyna Pączkowska/Śląsk Wrocław/Materiały Prasowe

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.