Odra Opole przegrała z GKS Katowice 1-2 (1-1) w jedynym niedzielnym spotkaniu 23. kolejki Nice 1 ligi.

Odra Opole przegrała z GKS Katowice 1-2 (1-1) w jedynym niedzielnym spotkaniu 23. kolejki Nice 1 ligi.

W 2. minucie bardzo dobrze mogli wejść w mecz piłkarze gości. Adrian Błąd zdecydoał się na uderzenie zza polakarnego, bardzo dobrze interweniował bramkarz Odry Opole.

Do 22. minuty na boisku przebyła były zawodnik Siarki Tarnobrzeg Mateusz Czyżycki, który musiał przedwcześnie opuścić boisko z urazem.

W 23. minucie spotkania Bartłomiej Poczobut wpadł w pole karne z prawej strony piłka po jego uderzeniu uderzyła w boczną siatkę.

W 29. minucie zespołowa akcja w wykonaniu piłkarzy Odry. Rafał Niziołek podał do Marcina Wodeckiego a ten odegrał w kierunku Rafała Brusiło, ale piłka po jego uderzeniu została zablokowana.

Minutę później ponownie do głosu doszli gospodarze. Piłka po uderzeniu jednego z zawodników drużyny Mirosława Smyły zmierzała do bramki, a z linii bramkowej wybił ją Bartłomiej Poczobut.

W 35. minucie Rafał Brusiło oddał strzał zza pola karnego piłka odbiła się od jednego z obrońców katowiczan później jeszcze od poprzeczki i wyszła w pole. Tutaj najlepiej zachował się Jakub Habusta, który głową skierował piłkę do siatki, otwierając wynik spotkania.

W 37. minucie spotkania podrażnieni przyjezdni byli bliscy wyrównania. Wojciech Słomka wbiegł w pole karne nawinął jednego z obrońców i oddał piłkę do Łukasza Zejdlera. Pomocnik katowiczan uderzył mocno wprost w Tobiasza Weinzettela.

W 39. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego wykonywanego przez Adriana Błąda najwyżej do piłki wyskoczył Mateusz Kamiński i strzałem głowa wyrównał wynik spotkania.

W 47. minucie piłkarze GKS-u Katowice mogli bardzo dobrze rozpocząć drugą część spotkania. Wojciech Słomka miał dwie okazje, ale dwukrotnie został zablokowany przez obrońców.

W 48. minucie Zejdler dośrodkował w pole karne. W zamieszaniu pod bramką piłkę wybili defensorzy Odry ponownie do piłki doszedł Zejdler piłka trafiła do Lukasa Klemenza, a obrońca gości trafił w poprzeczkę.

Zdecydowanie lepsze wrażenie w pierwszym kwadransie drugiej połowy zostawili po sobie przyjezdni.

W 55. minucie Wojciech Słomka, który dzisiaj grał bardzo ofensywnie zdecydował się na udrzenie które zablokował Mateusz Bodzioch, a potem jeszcze Weinzettel skutecznie interweniował. Okazję do bramki chwilę później miał Wojciech Kędziora, sędzia liniowy dopatrzył się spalonego.

W 77. minucie Błąd przejął piłkę na środku po czym przebiegł połowe boiska przed polem karnym uderzył bardzo mocno nie dając szans bramkarzowi gospodarzy.

ODRA OPOLE - GKS KATOWICE 1-2 (1-1)

1-0 Jakub Habusta (35.)

1-1 Mateusz Kamiński (39.)

1-2 Adrian Błąd (77.)

Odra Opole: Weinzettel - Brusiło, Cverna, Bodzioch, Winiarczyk - Mikinič, Habusta, Czyżycki (23. Filip Żagiel), Niziołek (81. David Ledecký), Wodecki (73. Sebastian Bonecki) - Skrzypczak.

GKS Katowice: Abramowicz - Mokwa, Kamiński, Klemenz, Mączyński - Słomka, Poczobut, Zejdler (90. Bartłomiej Kalinkowski), Prokić, Błąd (81. Kamil Słaby) - Kędziora (86. Grzegorz Goncerz).

żółte kartki: Cverna, Skrzypczak, Bonecki - Słomka, Mączyński, Prokić sędzia: Dominik Sulikowski (Gdańsk)

foto: Twitter GKSKatowice_eu

galkokrz

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.