Piłkarze Pelikana Łowicz złapali oddech. Zespół z województwa łódzkiego w piątkowe popołudnie pokonał Broń Radom.


Od początku spotkanie stało na niezłym poziomie, a oba zespoły starały się stwarzać okazje bramkowe. Kibice nie mogli narzekać na nudę, a z czasem do głosu doszedł Pelikan Łowicz. Broń Radom dobrze jednak grała w defensywie i do przerwy było 0-0. W drugiej odsłonie gospodarze stworzyli sobie więcej sytuacji i w 63. minucie objęli prowadzenie, a piłkę w siatce umieścił Kacper Czajkowski.

Pelikan dostał wiatru w żagle i szybko rozpoczął poszukiwania trafienia numer dwa. Sztuka ta udała mu się 180 sekund później, a tym razem z bramki cieszył się Jakub Pawlicki. Podrażniona Broń w kolejnych minutach postawiła wszystko na jedną kartę i za wszelką cenę próbowała doprowadzić chociażby do wyrównania. Łowiczanie dobrze jednak grali w defensywie i dowieźli prowadzenie do końca.


Pelikan Łowicz - Broń Radom 2-0 (0-0)

1-0 Kacper Czajkowski (63)

2-0 Jakub Pawlicki (66)

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.