Siedem minut – dokładnie tyle czasu potrzebował GKS Katowice, żeby wbić Odrze Opole trzy gole. Katowiczanie wygrali w Opolu aż 4-0, a miejscowi niebiesko-czerwoni zagrali najgorszy tej wiosny mecz.

Rywalizacja w pierwszych minutach była wyrównana – trudno było wskazać faworyta i nikt nie spodziewał się tego, co wydarzyło się niebawem. GKS w pełni kontrolował przebieg spotkania po około 20 minutach, a w 27. minucie przewagę zamienił na bramkę. David Anon zamknął dośrodkowanie Arkadiusza Jędrycha i dał katowiczanom prowadzenie 1-0.

Zaledwie kilkadziesiąt sekund czekaliśmy na drugiego gola – tym razem Anon dośrodkowywał, a piłka odbiła się od blokującego zagranie Pawła Baranowskiego, po czym przelobowała strzegącego bramki Artura Krysiaka i wpadła do siatki.

Na tym jednak się nie skończyło – w 34. minucie kolejny cios niebiesko-czerwonym zadał Tymoteusz Puchacz, który rajd z piłką zwieńczył bramką na 3-0.

Opolanie nie złożyli jednak broni. – Nie takie rzeczy widziała piłka nożna. Mogliśmy jeszcze wyratować się z wyniku 3-0 i odwrócić losy spotkania – mówił po meczu Krzysztof Janus z Odry.

Niebiesko-czerwoni doszli do głosu w drugiej połowie i ruszyli do ataku. Swoje okazje mieli m.in. Trojak i Błanik, a katowiczan wielokrotnie z opresji ratować musiał ich bramkarz – Mariusz Pawełek. Choć zmarnowanie niektórych okazji wydawało się niemożliwe – opolanie nie potrafili zdobyć gola.

Sztuka ta udała się w 79. minucie ich rywalom. Puchacz wzorowo „obsłużył” Adriana Błąda posyłając mu zza pleców płaskie zagranie, po którym Krysiak wyciągał piłkę z siatki po raz czwarty.

Bramki: 27. Dawid Anon (0-1), 28. Baranowski – samobójcza (0-2), 34. Puchacz (0-3), 79. Błąd (0-4)

Odra: Krysiak – Mikinić, Baranowski, Szota, Brusiło, Błanik, Czyżycki (66. Skrzypczak), Trojak (84. Bonecki), Janus, Urynowicz (46. Niziołek), Martin. Trener: Mariusz Rumak.

GKS: Pawełek – Mączyński, Dejmek (14. Wawrzyniak), Jędrych, Lisowski, Błąd, Anon (41. Rzonca), Poczobut, Habusta, Puchacz, Woźniak. Trener: Dariusz Dudek.

Żółte kartki: 45. Brusiło – 32. Habusta, 36. Habusta, 51. Wawrzyniak

Czerwone kartki: 36. Habusta (dwie żółte kartki)

Sędziował: Paweł Pskit (Łódź)


Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.