Ruch Chorzów pewnie rozprawił się z ostatnim w tabeli Sokołem Ostróda. Niebiescy pokonali ligowego outsidera po bramkach w drugiej części spotkania. Na listę strzelców wpisali się Piotr Stępień, Daniel Szczepan i Filip Żagiel

Już w 2. minucie spotkania Daniel Szczepan upadł w polu karnym gości, lecz sędzia w tej sytuacji nie dopatrzył się przewinienia ze strony zawodnika Sokoła. Przez kolejne dziesięć minut mogliśmy oglądać festiwal dośrodkowań w wykonaniu Tomasza Wójtowicza, które nie przyniosły żadnych korzyści gospodarzom, gdyż wszystko wybijali defensorzy gości.

Łatwo dało się zauważyć, kto jest stroną przeważającą w dzisiejszym spotkaniu. Raz za razem chorzowianie przebijali się pod bramkę Sokoła, lecz za każdym razem brakowało postawienia kropki nad i. Goście doszli do głosu po upływie dwudziestu minuty gry i zaczęli co raz częściej gościć w polu karnym Ruchu. We wszystkich sytuacjach goście albo oddawali niecelny strzał, albo pewnie interweniował Jakub Bielecki.

Pierwsza bramka padła dopiero po zmianie stron. Dośrodkowana piłka w pole karne trafiła do Piotra Stępnia, który pewnie sfinalizował akcję uderzeniem i dał prowadzenie Niebieskim. Niespełna dziesięć minut później gospodarze poszli za ciosem i podwyższyli stan rywalizacji. W pole karne wpadł Daniel Szczepan i potężnym uderzeniem nie dał żadnych szans Pawłowi Rabinowi.

Dwie stracone bramki przez Sokoła wprowadziły sporo zamieszania w poczynania defensywy a Ruch ciągle napierał. Ostatecznie w 86. minucie Filip Żagiel wpisał się na listę strzelców i ustalił wynik konfrontacji.

Ruch Chorzów - Sokół Ostróda 3:0 (0:0)

46' 1:0 Stępień

56' 2:0 Szczepan

86' 3:0 Żagiel

Ruch Chorzów: Bielecki – Nawrocki, Zubkow, Szywacz – Żuk, Sikora, Wyroba, Wójtowicz – Foszmańczyk – Szczepan, Janoszka

Sokół Ostróda: Rabin – Dowgiałło, Rogala, Turek, Dzięcioł, Żyznowski, Kurowski, Skórecki, Święty, Słupski, Mysiorski


Foto: Ruch Chorzów

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki
  • Stal Rzeszów napisał/a

    Brawo Ruch!oby razem awans do 1 ligi!

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.