Piast Gliwice wygrał z Zagłębiem Lubin 2-1 (1-1) w pierwszym sobotnim meczu 3. Kolejki LOTTO Ekstraklasy. Piłkarze trenera Waldemara Fonalika pozostają liderem z komplete trzech zwycięstw.

W 23. minucie spotkania Jakub Szmatuła wprowadził piłkę do gry, który przedłużył Michal Papadapulos. Do przedłużonej piłki doszedł szybki Joel Valencia, który przelobował Dominika Hładuna.

W 33. minucie piłka trafiła do Filipa Starzyńskiego, który oddał do Bartłomieja Pawłowskiego. Pomocnik Miedziowych z narożnika pola karnego wrzucił wprost na głowę wbiegającego Patryka Tuszyńskiego.

W 40. minucie piłkarze Piasta mogli wyjść na prowadzenie. Mateusz Mak zagrał piłkę do Felixa, a ten oddał do aktywnego dzisiaj Joela Valenci. Kolumbijczyk uderzył z ostrego kąta, a fenomenalną interwencją popisał się Dominik Hładun.

W 84. minucie Piast wyszedł na prowadzenie Do piłki na 16. metrze doszedł Tom Hateley, po otrzymaniu piłki od Joeala Valenci uderzył płasko tuż nad ziemia obok słupka nie dając szans bramkarzowi przyjezdnych.

Na 3. minuty przed końcem Bartosz Kopacz mógł doprowadzić do wyrównania, ale piłka po jego uderzeniu głową piłkę odbił Jakub Szmatuła.

PIAST GLIWICE - ZAGŁĘBIE LUBIN 2-1 (1-1)

1-0 Joel Valencia (23.)

1-1 Patryk Tuszyński (33.)

2-1 Tom Hateley (84.)

Piast Gliwice: Szmatuła - Pietrowski, Czerwiński, Sedlar, Kirkeskov - Mateusz Mak (69. Aleksander Jagiełło), Jodłowiec, Dziczek, Valencia, Félix (79. Tom Hateley) - Papadopulos (63. Piotr Parzyszek).

Zagłębie Lubin: Hładun - Czerwiński, Guldan, Dąbrowski, Dziwniel - Bohar (69. Jakub Mareš), Tosik (58. Mateusz Matras), Matuszczyk, Starzyński (78. Bartosz Kopacz), Pawłowski - Tuszyński.

żółte kartki: Tosik, Dziwniel, sędzia: Paweł Gil (Lublin), widzów: 4114

foto: Twitter Piast Gliwice

galkokrz

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.