Drugi garnitur zielono-biało-czerwonych efektownie zapewnił sobie zimowanie na pierwszym miejscu. Zespół dowodzony przez Piotra Jawnego pewnie pokonał będący w strefie spadkowej zespół Piasta, któremu zaaplikował cztery bramki.


Rezerwy Śląska Wrocław w przypadku wygranej mogły przyklepać sobie mistrzostwo rundy jesiennej na kolejkę przed końcem zmagań. Wobec czego miejscowi podeszli do tego spotkania bardzo poważnie, czego efektem była błyskawicznie zdobyta bramka autorstwa Piotra Samca-Talara.

Piłkarze Piasta Żmigród nie tak wyobrażali sobie początek tego meczu, jednak podopieczni Ediego Andradiny nie zamierzali składać broni. Wrocławianie jednak kontrolowali przebieg starcia i kolejne gole były tylko kwestią czasu, choć przyjezdni starali się stawiać opór.

Kibice zgromadzeni na obiekcie przy ulicy Oporowskiej 62 na kolejne trafienie musieli czekać do 34. minuty, kiedy to na 2-0 podwyższył Daniel Szczepan. Miejscowym wciąż było mało i tuż przed przerwą dołożyli jeszcze jedno trafienie, którego autorem okazał się wychowanek Polonii Środa Śląska.

Druga odsłona była już mniej obfita w bramki, bowiem padła zaledwie jedna. Rezerwy Śląska jednak przez cały mecz dominowali, a zwieńczeniem tego spotkania była bramka Sebastiana Bergiera, który w sytuacji sam na sam pokonał Mateusza Filipowiaka.


Śląsk II Wrocław - Piast Żmigród 4-0 (3-0)

1-0 Piotr Samiec-Talar (3) 

2-0 Daniel Szczepan (34)

3-0 Piotr Samiec-Talar (43)

4-0 Sebastian Bergier (79)


Śląsk II Wrocław: Szczerbal – Dankowski, Poprawa, Pawelec, Caliński – Boruń, Młynarczyk (81. Sobczak), Krocz (31. Scalet), Samiec-Talar (66. Ostrowski), Bergier – Szczepan (71. Sztylka) 

Piast Żmigród: Filipowiak – Chouwer, Juchacz, Koźlik, Jaros (46. Miś) – Kępczyński (46. Majbroda), Zieliński, Wojtaszek, Łukaszewski, Mazurek (78. Sołtyński) – Trzepacz (46. Łopuszenko)


Foto: Tomasz Chabior

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.