Podopieczni Aleksandara Vukovica w pierwszym meczu IV rundy eliminacji do Ligi Europy bezbramkowo zremisowali z Rangers FC. Obie drużyny starały się stwarzać sytuacje, jednak obrona zarówno jednej jak i drugiej drużyny spisała się na medal.


Od początku spotkania dominującą stroną byli piłkarze Legii Warszawa, którzy ze sporą determinacją ruszyli na ekipę Rangers FC. Bardzo aktywny na połowie gości był Walerian Gwilla, który dwoił się i troił, lecz wynik był bezbramkowy. Kilka niezłych okazji miał Luquinhas, ale obrona podopiecznych Stevena Gerrarda dobrze się spisywała.

Mecz rozgrywany przy ulicy Łazienkowskiej 3 był dobrym widowiskiem, a obie drużyny starały się stwarzać dogodne sytuacje, jednak szwankowała zazwyczaj skuteczność. W końcówce pierwszej inicjatywę przejęli goście, jednak wynik nie uległ zmianie.

Obraz gry w drugiej odsłonie znacząco się nie zmienił i obie ekipy szukały otwierającego trafienia. Częściej przy piłce jednak starała się być Legia, która chciała zdobyć bramkę, aby być w lepszej sytuacji przed meczem rewanżowym. Szkocki zespół mądrze się jednak bronił i skutecznie odpierał ataki.

W końcówce gospodarze trochę mocniej przycisnęli, jednak ostatecznie nie ujrzeliśmy bramek w tym meczu.


Legia Warszawa - Rangers FC 0-0 (0-0)


Legia Warszawa: Majecki – Stolarski, Lewczuk, Jędrzejczyk, Rocha – Cafu (71. Antolic), Martins – Vesovic (84. Nagy), Gwilia, Luquinhas – Kulenovic

Rangers FC: McGregor – Tavernier, Goldson, Katić, Flanagan – Jack, Davis, Ayodele-Aribo – Ojo, Morelos (87. Defoe), Arfield (87. Kamara)

Żółte kartki: Andre Martins, Jędrzejczyk, Stolarski, Vesovic - Flanagan, Morelos 

Sędziował: Benoit Bastien (Francja) 

Widzów: 28 000 

Foto: Paweł Jerzmanowski/warszawa.pl

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.