Lechia Gdańsk pokonała Pogoń Szczecin w szalonym meczu

Już w szóstej minucie spotkania blisko szczęścia była Lechia Gdańsk, po błędzie obrony Pogoni Szczecin do piłki dopadł Konrad Michalak, natomiast jego strzał ostęplował tylko bramkę Jakuba Bursztyna. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem chociaż mecz był bardzo interesujący i ciekawy ale najlepsze miało dopiero nadejść. 

Siedem minut po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę piłkę do Sebastiana Walukiewicza dogrywał Sebastian Kowalczyk, młody stoper Pogoni pewnym strzałem po ziemii pokonał bramkarza Gdańszczan. 

W 68. minucie spotkania ręką w polu karnym zagrywał Mariusz Malec, jedenastkę na bramkę pewnie zamienił Artur Sobiech.

Pięć minut później Lechia wyszła na prowadzenie w polu karnym świetnie zachował się Konrad Michalak, który otrzymał świetne długie podanie od Filipa Mladenovicia, w polu karnym minął Huberta Matynię i pewnym strzałem pokonał Bursztyna. Na dziesięć minut przed końcem podstawowego czasu gry wynik meczu wyrównał Zvonimir Kozulj, który dobrze opanował piłkę i pewnym strzałem z woleja pokonał Dusana Kuciaka. 

Trzy minuty później ponownie dał o sobie znać Kozulj i drugi raz pokonał Kuciaka. Portowcy niezbyt długo cieszyli się z prowadzenia, bo już minutę później piłkę w siatce umieścił Patryk Lipski. Na minutę przed końcem podstawowego czasu gry zwycięstwo drużynie Lechii Gdańsk dał Artur Sobiech, który otrzymał podanie ze środka pola i w pojedynku sam na sam pokonał Jakuba Bursztyna. 

Pogoń Szczecin: Bursztyn - Bartkowski, Walukiewicz, Malec, Matynia - Stec (46.Majewski), Kožulj, Podstawski (77. Hostikka),  Drygas, Kowalczyk - Buksa (46. Benyamina).

Lechia Gdańsk: Kuciak - Fila, Nalepa, Augustyn, Mladenović -  Michalak (86. Vitória), Łukasik, Kubicki, Lipski, Haraslín (68. Żukowski) - Paixão (56. Sobiech).

Żółte kartki: Stec, Tomás Podstawski, Drygas - Mladenović, Sobiech. 

Sędziował: Zbigniew Dobrynin (Łódź)

Widzów: 4155

Foto: Marcin Banszkiewicz/warszawa.pl