Dobre humory po wczorajszej inauguracji mają sympatycy kaliskiego klubu. Podopieczni Ryszarda Wieczorka pewnie pokonali beniaminka i utrzymali pierwsze miejsce w ligowej tabeli.


Od początku spotkania to piłkarze KKS-u 1925 Kalisz byli stroną dominującą i częściej znajdowali się przy piłce. Kibice z niecierpliwością czekali na pierwszego gola. Niebiesko-biało-zieloni piłkę do siatki skierowali w 27. minucie, a autorem pierwszego wiosennego gola był Mateusz Żebrowski.

Sytuacja ta dodała skrzydeł podopiecznym Ryszarda Wieczorka, którym było jednak mało. Stęsknieni za ligowym graniem kaliszanie, sześć minut później podwyższyli prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się Kacper Górski. Lider cały czas dominował na boisku i szukał kolejnych trafień.

Tuż przed przerwą, miejscowi mogli podwyższyć prowadzenie. W doskonałej okazji znalazł się Mateusz Żebrowski, jednak piłka po jego strzale poszybowała nad bramką. Co się jednak odwlecze to nie uciecze i szybko po zmianie stron, gospodarze strzelili kolejnego gola, a jego autorem był Kamil Sabiło.

Zespół z Kalisza nadal był stroną dominującą, a szkoleniowiec gospodarzy wraz z upływającym czasem wprowadzał na boisko nowych graczy. Grom Nowy Staw próbował nawiązać walkę z liderem, jednak ten nie zamierzał tracić gola na inauguracje. Wynik do końca spotkania nie uległ już zmianie.


KKS 1925 Kalisz - Grom Nowy Staw 3-0 (2-0)

1-0 Mateusz Żebrowski (27)

2-0 Kacper Górski (33) 

3-0 Kamil Sabiłło (47)


Foto: KKS 1925 Kalisz

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.