Sytuacja podopiecznych Dariusza Dudka robi się coraz gorsza. W derbowym spotkaniu pokonał ich pędzący do piłkarskiej elity Raków Częstochowa.

Piłkarze GKS-u Katowice przystępowali do meczu z liderem z nożem na gardle. Od początku jednak to miejscowi starali się dobrze wejść w to spotkanie i już w 6. minucie Mateusz Mączyński mógł wyprowadzić swój zespół na prowadzenie.

Sytuacja ta zapaliła lampkę u piłkarzy Rakowa Częstochowa i od tej pory zaczęli kontrolować spotkanie. Gospodarze nie zwalniali tępa i w 22. minucie zmusili do błędu Petera Schwarza, który o mało nie pokonał własnego bramkarza, ale ten w ostatniej chwili złapał piłkę. Po chwili podopieczni Marka Papszuna odpowiedzieli uderzeniem Sebastiana Musiolika, lecz Krzysztof Baran pozostał na posterunku.

Trzy minuty później próbował Igor Sapała, lecz piłka po jego strzale przeszła tuż obok słupka. W 30. minucie dobrą okazję miał Bartosz Śpiączka wyszedł sam na sam z Michałem Gliwą, jednak uderzył piłkę nad bramką. Sześć minut po tym zdarzeniu było już 0-1 dla częstochowian, a wynik meczu otworzył Tomas Petrasek po wrzutce Patryka Kuna. Pod koniec pierwszej odsłony obie ekipy mogły dołożyć jeszcze po golu jednak brakło dokładności. 

Po zmianie stron piłkarze Dariusza Dudka chcieli szybko wyrównać, jednak zawodnicy Rakowa przeczekali burzliwy okres. Katowiczanie nadal napierali i w 59. minucie Tymoteusz Puchacz groźnie uderzył, lecz Mateusz Zachara w ostatniej chwili wybił futbolówkę na rzut rożny. Gospodarze bardzo ambitnie grali w tym spotkaniu, jednak z czasem zaczęli tracić siły oraz na niecałe 20 minut stracili Arkadiusza Jedrycha. Zawodnik po niepotrzebnym faulu uzbierał drugie żółtko w tym meczu.

Przyjezdni bezlitośnie to wykorzystali. Najpierw w 82. minucie Patryk Kun wypatrzył Sebastiana Musiolika, który pewnie pokonał Krzysztofa Barana. Osiem minut później ten sam zawodnik dopełnił formalności i ustalił wynik meczu.


GKS Katowice - Raków Częstochowa 0-3 (0-1)

0-1 Tomas Petrasek (36)

0-2 Sebastian Musiolik (82)

0-3 Sebastian Musiolik (90)


GKS Katowice: Baran - Lisowski, Jędrych, Dejmek, Mączyński - Błąd, Rzonca (56. Piesio), Habusta, Anon (68. Bronisławski), Puchacz - Śpiączka

Raków Częstochowa: Gliwa - Petrasek, Niewulis, Kasperkiewicz - Malinowski (79. Bartl), Sapała, Schwarz, Listkowski (8. Friday Eze), Zachara (59. Szczepański), Kun - Musiolik

Żółte kartki: Rzonca, Jędrych, Śpiączka - Niewulis, Kasperkiewicz

Czerwona kartka: Arkadiusz Jędrych (73-druga żółta)

Sędziował: Mariusz Korpalski (Toruń)

Widzów: 3050

Foto: Zbigniew Luchciński/warszawa.pl

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.