Wisła Kraków zremisowała z Koroną Kielce 1-1 (1-1) w meczu 25. Kolejki LOTTO Ekstraklasy. Carlitos w 36. minucie spotkania nie wykorzystał rzutu karnego. Od 75. minuty piłkarze Korony grali w dziesiatkę po czerwonej kartce dla Djibrila Diawa. Mecz toczył się przy padającym śniegu.

W 9 minucie spotkania wynik mogli otworzyć piłkarze Wisły Kraków. Bardzo dobre dogranie do wychodzącego Jesusa Imaza. Ten wpadł na 15. metr zdecydował się na uderzenie, ale piłka poszybowała nad poprzeczką.

W 12. Rafał Boguski minął Kena Kallaste w polu karnym uderzył w kierunku bramki ale pewnie obronił Zlatan Alomerović.

W 20. minucie dośrodkowanie w pole karne do Marcina Cebuli. Pomocnik Korony dograł piłkę na 3. metr wprost do wbiegającego Jacka Kiełba, który z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki. Julian Cuesta nie miał szansna dobrą interwencję. Wyprowadzając gości na prowadzenie.

W 35. minucie spotkania Radek Dejmek sfaulował w polu karnym wbiegającego Rafała Boguskiego. Sędzia Piotr Lasyk odgwizdał rzut karny. Do piłki podszedł Carlos Lopez Carlitos nie wykorzystał "jedenastki". Intencje strzelającego wyczuł Zlatan Alomerović.

Dwie minuty później piłkarze Wisły wyrównali za sprawą Jesusa Imaza. Pol Llnoch wpadł w szesnastkę mijając rywali jak tyczki. Do piłki dopadł, Imaz i pewnym uderzeniem trafił do siatki doprowadzając do remisu.

W pierwszym kwadransie po przerwie to piłkarze Wisły Kraków radzili sobie zdecydowanie lepiej na zaśnieżonym boisku przy ulicy Reymonta 22.

W 62. minucie spotkania bardzo dobre dogranie Gorana Cviljanovicia do wbiegającego w pole karne Kena Kallaste, jednak ten źle przyjął futbolówkę i został zatrzymany przez Mateja Palcicia.

W 63. minucie gospodarze mogli wyjść na prowadzenie. Bardzo dobre podanie górą do Carlitosa który bardzo dobrze opanował piłkę, minął rywala i uderzył nad poprzeczką. Hiszpański napastnik jednak znajdował się na spalonym.

Kolejną bardzo dobrą okazję do wyjścia na prowadzenie w 65. minucie stworzyli sobie podopieczni trenera Joana Carrillo. Podawał Nikola Mitrović na granicę pola karnego do Rafała Boguskiego, a ten uderzył z woleja minimalnie obok bramki.

Od 75. minuty piłkarze Korony Kielce musieli sobie radzić w dziesiątkę. Po otrzymaniu drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej przez Djibrila Diawa po brutalnym faulu na Nikoli Mitroviciu.

W 84. minucie Carlitos otrzymał podanie na 14. metr uderzył na bramkę, ale trafił w poprzeczkę.

WISŁA KRAKÓW - KORONA KIELCE 1-1 (1-1)

0-1 Jacek Kiełb (20.)

1-1 Jesus Imaz (37.)

Wisła Kraków: Cuesta - Palčič, Wasilewski (82. Fran Vélez), Bartkowski, Sadlok - Boguski (79. Denys Bałaniuk), Mitrović, Cywka (87. Tibor Halilović), Llonch, Imaz - Carlitos.

Korona Kielce: Alomerović - Rymaniak, Dejmek, Diaw, Kallaste - Cebula (66. Michael Gardawski), Petrak (46. Piotr Malarczyk), Żubrowski, Możdżeń, Kiełb - Kaczarawa (46. Goran Cvijanović).

żółte karki: Llnoch, Boguski, - Diaw, Możdżeń sędzia: Piotr Lasyk (Bytom) widzów:4022

czerwona kartka: Djibril Diaw (druga żółta)

foto: Twitter Korona Kielce

galkokrz

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.