U góry bez zmian, bowiem drużyny z ligowej czołówki wygrały swoje spotkania. Kibice na Stadionie Miejskim w Rzeszowie zobaczyli 7 goli. Identyczna ilość bramek padła w Skawinie.


Stal Rzeszów wygrała ze Spartakusem Daleszyce, choć nie było to bezproblemowe zwycięstwo. Piłkarze Janusza Niedźwiedzia do przerwy prowadzili 1-0 po uderzeniu Damiana Sieranta, choć wynik mógł być bardziej okazały. Szybko po przerwie na 2-0 podwyższył Grzegorz Goncerz i ta bramka uśpiła czujność miejscowych. Kontaktowego gola w 65. minucie z rzutu karnego zdobył Piotr Ostrowski, zaś sześć minut później było 2-2 po uderzeniu Bartosza Sota. Od tej pory strzelali gospodarze, a z goli cieszyć się mogli Sławomir Szeliga, Szymon Kobusiński i Wojciech Reiman.

Sokół Sieniawa pokonał Hutnika Kraków 2-1. Wszystkie bramki padły w pierwszych dwudziestu minutach, więc ten kto się spóźnił miał czego żałować. Na prowadzenie jako pierwsi wyszli goście po uderzeniu Błażeja Radwanka w 7. minucie. Po chwili odpowiedział Sebastian Brocki, a osiem minut później bramkę na 2-1 zdobył Bartłomiej Purcha.

Stal Kraśnik bezbramkowo zremisowała z Czarnymi Połaniec.

Chełmianka Chełm podzieliła się punktami z Sołą Oświęcim. Na prowadzenie miejscowych wyprowadził Damian Szpak w 65. minucie z rzutu karnego. Podopieczni Łukasza Surmy odpowiedzieli w 84. minucie uderzeniem Kamila Kuczaka.

Identycznym rezultatem zakończył się mecz Wólczanki Wólka Pełkińska z Orlętami Radzyń Podlaski. Zawodnicy Marka Rybkiewicza na prowadzenie wyszli w samej końcówce pierwszej połowy po uderzeniu Adriana Kajpusta. Po przerwie oglądaliśmy tylko jedną bramkę, którą zdobyli miejscowi, a strzelcem jej był Karol Kalita w 74. minucie.

Podhale Nowy Targ wygrało z Avią Świdnik, choć przegrywało od 10. minuty po strzale Piotra Prędoty. Wyrównanie padło w 35. minucie, a z bramki cieszył się Marek Mizia. Miejscowi przechylili szalę na swoją korzyść dopiero w 83. minucie, po uderzeniu Artura Pląskowskiego.

Aż siedem bramek zobaczyli kibice zgromadzeni na stadionie w Skawinie, gdzie Wiślanie Jaśkowice podejmowali Wisłę Sandomierz. Miejscowi na prowadzenie wyszli w 29. minucie po golu Krzysztofa Szewczyka, który tego dnia w sumie zdobył hat-tricka. Ponadto po bramce dołożyli także Jakub Ochman i Bartosz Czarnecki. Gości stać było tylko na dwa trafienia, które były autorstwem Kacpra Piechniaka i Mateusza Danieluka.

KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski odwrócił kartę na swoją korzyść w meczu z Podlasiem Biała Podlaska. Goście na prowadzenie wyszli już w 3. minucie za sprawą Mychajło Kaznochy, a w 28. minucie było już 0-2. Taki wynik utrzymał się do przerwy. Po zmianie stron strzelali tylko zawodnicy Marcina Wróbla. Dwa gole z rzutów karnych zdobył Michał Grunt, a jedną sztukę dołożył Jakub Kapsa.

Motor Lublin w derbach pokonał Wisłę Puławy 3-1. Lublinianie po niespełna trzydziestu minutach wygrywali już 2-0 po golach Bartosza Walencika i Konrada Nowaka. Po przerwie w 59. minucie kontaktową bramkę zdobył Łukasz Kacprzycki z rzutu karnego. Wynik spotkania ustalił Mateusz Majewski w 73. minucie.

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.