Już nie ma w pierwszej grupie trzeciej ligi drużyny bez zwycięstwa, bowiem beniaminkowie z Grodziska Mazowieckiego i Wasilkowa sięgnęli po trzy oczka. Lider wygrał w Białej Piskiej. 


Unia Skierniewice w piątkowe popołudnie minimalnie uległa Świtowi Nowy Dwór Mazowiecki, a jedynego gola zdobył Mateusz Kwiatkowski w 66. minucie.

Ursus Warszawa przegrał z Lechią Tomaszów Mazowiecki, mimo że to Traktorki do przerwy prowadziły po bramce Sebastiana Szerszenia. W drugiej odsłonie goście odwrócili losy meczu, a dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Bartosz Snopczyński.

Godzinę później Concordia Elbląg podzieliła się punktami z Ruchem Wysokie Mazowieckie. Przyjezdni na prowadzenie wyszli w 67. minucie za sprawą Marcina Radaszkiewicza. Słoniki wyrównały w samej końcówce, a do siatki trafił Rafał Maciążek.

Sokół Ostróda ograł ekipę Znicza Biała Piska i nadal jest liderem rozgrywek. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli podopieczni Ryszarda Borkowskiego w 55. minucie, a gola zdobył Patryk Gondek. Sokół ruszył do odrabiania strat i w 72. minucie wyrównał po bramce Piotra Ziółkowskiego. Sześć minut później wynik spotkania ustalił Karol Żwir.

Polonia Warszawa przegrała z KS-em Wasilków na swoim stadionie. Meczu z beniaminkiem miło wspominał nie będzie Wiktor Babiński, który zanotował dwa samobójcze trafienia. Czarne Koszule stać było jedynie na honorowego gola, którego zdobył Bartosz Wiśniewiski.

Pelikan Łowicz podzielił się punktami z Sokołem Aleksandrów Łódzki. Podopieczni Mykoli Dremluka na prowadzenie wyszli w 20. minucie, a do siatki trafił Maciej Wyszogrodzki. Goście szukali wyrównującej bramki i znaleźli ją dopiero w 82. minucie, a na listę strzelców wpisał się Bartłomiej Maćczak i ustalił wynik meczu.

Trzy kwadranse później w Ząbkach, Legia II Warszawa podzieliła się punktami z Huraganem Morąg. Pierwsza odsłona nie przyniosła bramek, zaś druga część meczu doskonale rozpoczęła się dla gości, a do siatki trafił Anton Kołosow. Piłkarze Piotra Kobiereckiego wyrównali w 72. minucie za sprawą Mateusza Grudzińskiego.

RKS Radomsko uległ Pogoni Grodzisk Mazowiecki. Goście na prowadzenie wyszli w 50. minucie, a do siatki trafił Jakub Kołaczek. Radomszczanie wyrównali dwanaście minut później po bramce Mateusza Września. Od tej pory strzelali już tylko goście, a na listę strzelców wpisali się Patryk Szymański i Jakub Łabęda.

Mecz Broni Radom z Olimpią Zambrów zostanie rozegrany 9 października o godzinie 18.


Foto: Pogoń Grodzisk Mazowiecki

Komentarze

korzysta z zabezpieczenia
reCAPTCHA
Prywatność Warunki

Redakcja portalu polskieligi.net nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.